Dżizas jak ten widok wrył mi się w pamięć. Pięć pstrykających przycisków, odłamana klapka pod którą chowały się potencjometry, logo Unitry i nazwa modelu - prawdopodobnie pierwsze litery które w życiu poznałem i potrafiłem napisać, oraz ebonitowa obudowa imitująca drewno i te "eleganckie" słupki za którymi siedział pierdzący głośniczek. A wszystko na wysokości oczu, bo stał na niewysokiej szafce z mebli z zestawu "Puszcza" w dużym pokoju. Patrzyłem na ten obrazek za każdym razem, kiedy na prośbę siedzącego z papierosem w ręku na gąbkowej kanapie ojca, porzucałem na chwile zabawki i biegłem do telewizora żeby zmienić kanał albo zrobić głośniej jak oglądał Wielką Grę. Byłem pilotem!
Neptun. Czarno-białe okno na świat. Odbierał jedynkę, dwójkę i dwa inne "ruskie" kanały na których lubiłem oglądać "Wilka i zająca". Jakie czasy - taka kablówka, choć na dachu sąsiedniego bloku jakiś czas wcześniej zagościła "resortowa" antena satelitarna. Gdy spytałem ojca co to takiego i do czego służy, trzy czy czteroletniemu gówniakowi wytłumaczył, że dzięki takiemu talerzowi można oglądać Benny Hilla przez cały dzień. Kuwra jak ja chciałem mieć taką antenę xD
Pamiętam jaki szok przeżyłem, gdy dowiedziałem się, że Smerfy są niebieskie. Skoszarowano mnie wtedy z kilkoma innymi dzieciakami z bloku w mieszkaniu znajomej sąsiadki na dziesiątym piętrze. Chmura trującego chloru z wykolejonego przy ul.Poleskiej pociągu, w przypadku rozszczelnienia zardzewiałej konstrukcji miała otulić pół #bialystok ale wyższych pięter już nie sięgnąć. Ojciec zapakował do swojego ukochanego "stelaża" kanapki, majtki na zmianę, mojego misia i kilka książeczek i zamiast do przedszkola, zaprowadził mnie do pani Basi. Sam pojechał do pracy...
Oglądaliśmy u niej telewizję na kolorowym Jowiszu - cudzie polskiej elektroniki użytkowej, co prawda już trochę przestarzałym, ale wciąż będącym marzeniem wielu rodzin. My mieliśmy takiego dopiero po kilku latach.
Dżizas jak ten widok wrył mi się w pamięć. Pięć pstrykających przycisków, odłamana klapka pod którą chowały się potencjometry, logo Unitry i nazwa modelu - prawdopodobnie pierwsze litery które w życiu poznałem i potrafiłem napisać, oraz ebonitowa obudowa imitująca drewno i te "eleganckie" słupki za którymi siedział pierdzący głośniczek. A wszystko na wysokości oczu, bo stał na niewysokiej szafce z mebli z zestawu "Puszcza" w dużym pokoju. Patrzyłem na ten obrazek za każdym razem, kiedy na prośbę siedzącego z papierosem w ręku na gąbkowej kanapie ojca, porzucałem na chwile zabawki i biegłem do telewizora żeby zmienić kanał albo zrobić głośniej jak oglądał Wielką Grę. Byłem pilotem!
Neptun. Czarno-białe okno na świat. Odbierał jedynkę, dwójkę i dwa inne "ruskie" kanały na których lubiłem oglądać "Wilka i zająca". Jakie czasy - taka kablówka, choć na dachu sąsiedniego bloku jakiś czas wcześniej zagościła "resortowa" antena satelitarna. Gdy spytałem ojca co to takiego i do czego służy, trzy czy czteroletniemu gówniakowi wytłumaczył, że dzięki takiemu talerzowi można oglądać Benny Hilla przez cały dzień. Kuwra jak ja chciałem mieć taką antenę xD
Pamiętam jaki szok przeżyłem, gdy dowiedziałem się, że Smerfy są niebieskie. Skoszarowano mnie wtedy z kilkoma innymi dzieciakami z bloku w mieszkaniu znajomej sąsiadki na dziesiątym piętrze. Chmura trującego chloru z wykolejonego przy ul.Poleskiej pociągu, w przypadku rozszczelnienia zardzewiałej konstrukcji miała otulić pół #bialystok ale wyższych pięter już nie sięgnąć. Ojciec zapakował do swojego ukochanego "stelaża" kanapki, majtki na zmianę, mojego misia i kilka książeczek i zamiast do przedszkola, zaprowadził mnie do pani Basi. Sam pojechał do pracy...
Oglądaliśmy u niej telewizję na kolorowym Jowiszu - cudzie polskiej elektroniki użytkowej, co prawda już trochę przestarzałym, ale wciąż będącym marzeniem wielu rodzin. My mieliśmy takiego dopiero po kilku latach.
#feels #niewiemjaktootagowac #wspomnienia #telewizory #gownowpis #gimbynieznajo
źródło: comment_1613085947mnXELyotITKwjbtj3KBKKu.jpg
Pobierz@futbolski: Nasz kolorowy Joiwisz był "kolorowy" jeżeli ktoś za kolory uznaje niebieski i wszystkie jego odcienie ( ͡º ͜ʖ͡º)