Wpis z mikrobloga

Samolot Beechcraft King Air 350 należący do nigeryjskich sił powietrznych rozbił się w pobliżu lotniska w stołecznej Abudży. Krótko po starcie pilot samolotu zgłosił problemy z silnikiem i zdecydował się wrócić na lotnisko. Niestety, próba lądowania zakończyła się katastrofą. W wypadku zginęło siedem osób - wszyscy znajdujący się na pokładzie.

Według relacji jednego ze strażaków biorących udział w akcji ratowniczej, pilot w ostatnich chwilach specjalnie skierował samolot tak, aby nie uderzyć w budynki w pobliżu lotniska. Gdyby do końca nie zachował zimnej krwi, ofiar mogłoby być więcej.

Samolot miał lecieć do miasta Minna, stolicy stanu Niger w zachodniej części kraju. W styczniu w leżącym tam mieście Kagara doszło do kolejnego przypadku porwania uczniów z lokalnej szkoły przez nieznanych sprawców. Porywacze do teraz przetrzymują 42 osoby.

Samolot który uległ katastrofie przewoził żołnierzy mających wziąć udział w misji ratunkowej. Władze Nigerii zapowiedziały śledztwo w celu ustalenia, czy wypadek był skutkiem awarii czy celowego sabotażu.

Źródło 1, źródło 2

---

Regularnie zbieram i przekazuję wiadomości z krajów Afryki, Bliskiego Wschodu i Azji. Jeśli interesuje Cię tag #orientalista, zapraszam również na Facebooka oraz Hive.

#orientalista #wiadomosci #afryka #nigeria #lotnictwo #samoloty #katastrofa #katastrofalotnicza #wypadek #wojsko #silypowietrzne
  • 1