Wpis z mikrobloga

@Gilgamesz69: Nigdy nie pytaj nikogo o przeszłość ¯\_(ツ)_/¯ raz, unikniesz #!$%@? na coś, na co i tak nie ma się wpływu, im człowiek mniej wie tym lepiej śpi. Pozatym każdy popełnia jakieś błędy, a jeśli teraz dana osoba zachowuje się w porządku, chce stabilizacji, stara się i dba a nie tylko korzysta, to czy przeszłość coś zmienia? Jeśli przeszłość nie rzutuje na teraźniejszość (nie ma traumy, bombelków, długów) to można przeszłość
@AstraLavistA_Baby: jakis czas temu wydawalo by sie dorosly, 40 letni prawie kumpel opowiadal mi jak to sie #!$%@? na swoja kobiete bo mu nie powiedziala ze z kims tam sie kiedys bzikala xD
Krwa, co w glowie trzeba miec zeby robic afery o przeszlosc to nie wiem xD
Rownie dobrze rozowa moglaby robic awantury o urwane filmy ma imprezie 10 la temu o ktorych NIE POWIEDZIALEM!!!
@swiniakstatysta: ja sam bym nie chciał by ktoś dłubał w mojej przeszłości, tym bardziej, że nie ze wszystkiego jestem dumny. Czasu się nie cofnie a jak się żyje w przekonaniu, że i tak na nikogo wartościowego się nie trafi to bierze się to co jest, a potem się trafia na tę wartościową osobę jednak i co wtedy? Odrzuci nas bo kiedyś śmieliśmy nie przewidzieć, że poznamy w życiu akurat ją?
szmaty potrafią nieźle odwracać kota ogonem dla własnych korzyści. Najbardziej mnie wcoorwia, że jest tylu kretynów, którzy dają im się złapać na ich żałosną propagandę


@ArmageddonsBlade: Kazdy potrafi, faceci tez manipuluja. Ty sie tak chwalisz swoim partnerkom ile miales przed nimi, i jaki seks mieliscie? Mnie lozkowe historie rozowej i expartnerzy nie interesuja, po co mi ta wiedza? xD