Wpis z mikrobloga

Ktoś ogarnia jaki kraj podać w PIT/ZG rozliczając podatek giełdowy z zagranicznego brokera, który nie przesyła PIT-8C? (eToro) Używałem copytrading, więc mam na przestrzeni trzech miesięcy prawie 700 zamkniętych pozycji do rozliczenia XD

I tak, na razie z tego co czytam wynika, że:
1. krypto są rozliczane oddzielnie
2. CFD - podaje się kraj brokera (czyli dla eToro - Cypr)
3. dla spółki np. amerykańskiej notowanej na NYSE (czyli ten sam kraj spółki co kraj giełdy) - USA
4. ?? a jak w przypadku np. spółki kanadyjskiej notowanej na giełdzie w USA? Kanada czy USA?

Pozostaje problematyczny pkt. 4 - jeden rabin mówi tak, drugi rabin mówi nie, tzn. na kalkulatorgieldowy.pl piszą, że liczy się kraj siedziby spółki a na jakoszczedzacpieniadze.pl jest, że liczy się kraj giełdy.

Pomuszcie!!!

#gielda #pit #podatki #etoro
  • 11
Wydaje mi się, ze liczy się giełda, kraj tu nie ma znaczenia. Na gpw tez masz zagraniczne spółki i nie wypełniasz PIT/ZG dla Czech czy Litwy bo handlujesz z giełdą warszawską. Natomiast kraj ma znaczenie przy dywidendach i jaki podatek został pobrany, ale przy dywidendach znowu nie wypełniasz PIT/zg.
@zwonimir_boban: i co będziesz liczył te 700 pozycji po kursie PLN na otwarciu i zamknięciu z dnia poprzedniego? i pytanie czy masz taki wyciąg po jakim kursie było to kupione, a po jakim sprzedane, a i inna rzecz - czy ty właściwie byłeś pełnoprawnym właścicielem tych akcji? bo jak miałeś np 1/10 akcji amazona za $300 to jak to prawnie wygląda? bo ja wiem że na NYSE/NASDAQ to sobie ułamków akcji
Temat mega skomplikowany, szczególnie w temacie dywidend (od akcji ale też od CFD, bo na etoro CFD też wypłacają dywidendy).
1. Musisz wiedzieć z jakiego kraju spółka pochodzi
2. Musisz wiedzieć jaki w tym kraju jest withholding tax
3. Musisz wiedzieć w jakiej wysokości została wypłacona dywidenda brutto i w jakiej walucie (nie liczy się waluta na eToro)
4. Przeliczasz dywidendę brutto na złotówki z odpowiednią datą
5. Przeliczasz zapłacony podatek na
@graffit-rafal: Wycena była robiona indywidualnie (tak przynajmniej powiedzieli) na podstawie statement i tego co w nim było. Finalnie zapłaciłem 400zł. Inne biuro oferowało mi 800zł, a pozostałe rozłożyły ręce.

Plusem było to, że to robione jest przez doradcę podatkowego, więc nie musisz się niczym przejmować i dostajesz przygotowane PITy.

Minusem jest to, że musisz za to zapłacić, choć w moim przypadku się opłacało, bo sam zmarnowałbym x razy więcej czasu na