Wpis z mikrobloga

Jest godzina 6:30. Mama cię budzi do szkoły. Mówisz, że źle się czujesz, więc dotyka czoła. Ciepłe. Termometr wskazuje 37.5. Zostajesz w domu, przenosisz się z kołdrą do salonu. Włączasz Cartoon Network. Leci Krowa i Kurczak. Potem będą Bliźniaki Cramp, a potem Ed, Edd i Eddy.
Mama zrobiła kakao.
  • 182
  • Odpowiedz
@vojtyla: tymczasem rzeczywistość:

Jest godzina 6:30. Mama cię budzi do szkoły. Mówisz, że źle się czujesz, więc daje ci #!$%@? i drze się, żebyś nie udawał. Pakuje Ci kanapki z najtańszą wędliną i wygania do szkoły.
  • Odpowiedz
@Exxan współczuję :( Szkoda, że pewnie w większości polskich domów to tak wyglądało, a mniejszością było to co ja znam z autopsji (chociaż i tak miałem #!$%@? dzieciństwo) i co pisze OP
  • Odpowiedz
@vojtyla: zrobiła kakao i zaczęła ubierać buty do wyjścia do pracy. Nie wiem czy tylko ja miałem takie dzieciństwo że nie czułem się bezpiecznie i komfortowo z rodzicami w domu xD Zaraz zaczęła by szukać powodu do awantur czy zaczęła jęczeć że lepiej bym się za książki zabrał, i żebym zadzwonił do pszemka żeby zeszyty przyniósł do przepisania
  • Odpowiedz
@vojtyla: Jest godzina 6:30. Budzik Cię budzi do roboty. Źle się czujesz więc chcesz zadzwonić do szefa żeby powiedzieć, że źle się czujesz i potrzebujesz L4. Szef z wyraźną niechęcią w głosie mówi, że plan się sam nie zrobi, że kto obsłuży Twoich klientów, że koniec miesiąca i prowizję #!$%@? strzeli a w ogóle to przestań udawać. Leżysz jeszcze chwilę, ubierasz się i idziesz do kuchni. Jesz jakieś gówno z lodówki
  • Odpowiedz