Sporo kobiet na Badoo ma jedną cechę wspólną, widać to w opisach. Nie szukam przygód, nie szukam seksu, tylko poważny związek. Dotyczy to Pań po 30-tce, nie wiem jak jest z młodszymi. Co one myślą że każdy normalny zdrowy i szanujący siebie facet zwiąże się z taką tylko po to żeby finansować jej życie albo tylko z nią o czymś gadać, a seksem zadowoli się może tylko raz na miesiąc a najlepiej żeby wcale go już nie było? Ja rozumiem że tam jest wiele normalnych kobiet które faktycznie szukają kogoś na stałe i tak samo wielu normalnych mężczyzn którzy też szukają kogoś na stałe. Nie wiem, to spermiarze już tak rozwalili ten rynek że muszą to walić w opisach, czy tylko szukają frajerów bo same mają problemy ze swoim utrzymaniem? Ciekaw jestem ilu desperatów jest skłonnych zaryzykować i na to pójść, godząc się z tym że to Ona ustala wszelkie zasady.
@daro1: Przecież to nie ma sensu. Właśnie to babki po 30-tce nie musisz utrzymywać, bo ma już jakąś pracę i wypracowaną pozycję zawodową (jeśli nie ma - nara), a kobiety po 30-tce mają wyższe libido niż młodsze, więc w ogóle argument o braku seksu to srogie xd. Skąd wy bierzecie te przekonania?
@pianinka: W porządku, napiszę do nich. O ile mi w ogóle zechcą odpowiedzieć to się czegoś dowiem. Do tej pory to jeszcze żadna nieznajoma mi nie odpisała. Ciekawe jak długo jeszcze mam typować, pisać aż wreszcie któraś się odezwie...
@niewiemcorobic: Tego typu problemy zawsze mają swoje źródło gdzieś w dzieciństwie. Być może coś było nie tak ale nie wiem co. Nie uprawiałem rytuału godowego tak jak inni koledzy i teraz muszę ponieść tego konsekwencje. Zostały mi tylko albo bardzo już nieliczne singielki bez dzieci, po rozeznaniu wśród znajomych praktycznie u mnie w pobliżu już ich nie ma, zostało kilka samotnych matek. Także za to że nie potrafiłem te 20 -
@cutthroat: Każda normalna, powtarzam normalna kobieta jeśli jej w realu prosto w oczy bym powiedział że jest bardzo piękna, powinna być co najmniej podbudowana albo nawet bardzo szczęśliwa. W ryj za to nie dostanę na pewno. W realu, to był mój pierwszy w życiu podryw w wieku 19 lat zapytałem dziewczynę, znając ją od roku czy mnie kocha i sam jej to powiedziałem. Wszystko było naturalne. Była wtedy tak szczęśliwa że
@daro1: no tak jest, na tych portalach liczy się pierwsze wrażenie doslownie pierwsze zdjecie, albo jesteś archetypem męskosci i definicji kogoś przystojnego albo nie, poczytaj sobie badania jak kobiety mają spaczony pogląd, 95% facetów dają w lewo i 8/10 gości uważają za brzydkich, no tak to niestety wygląda, ja w realu np z jaką kobieta bym nie kombinował to większość od razu zauroczona nawet zakochana ah i oh seks albo na
Właśnie to babki po 30-tce nie musisz utrzymywać, bo ma już jakąś pracę i wypracowaną pozycję zawodową
@Kr12345: nie do końca. babki po 30-tce to słyszą tykanie zegara, więc od razu chcą dzieciaka, albo i 2, więc zniknie z rynku pracy na jakieś 5 lat. Kobiety najczęściej mniej zarabiają od mężczyzn i więcej wydają. Może być tak, że mają długi, a nie oszczędności.
@cutthroat: Już wiem. Sama twarz to za mało. Dużo kobiet ma sporo zdjęć, odsłonięte i wyeksponowane części ciała, aż chce się patrzeć. Piękne ciało, duże piersi. Ja myślę że należałoby iść w tym kierunku ale to tylko zawodowy fotograf zna się na rzeczy. Musiałbym ćwiczyć na siłce, uprawiać sport i ładnie się ubierać. Do tego jakiś ciekawy opis ale nie wiem która to czyta. To by wyjaśniało dlaczego kobiety mają wywalone
@lexico: No kwestię tego, czy partner ma długi, to się ustala przed zawarciem małżeństwa - i to chyba w każdym wieku xd I nie wiem, skąd założenie, że zajście w ciążę to zniknięcie z rynku pracy - przecież otrzymuje się świadczenia, więc dochód jest. Nie wiem też, skąd założenie, że laska po 30-tce ma długi, a 20-latka nie - po prostu, dziewczyna albo jest ogarnięta finansowo, albo nie, koniec historii :)
lepiej związać się z 30-łatką, bo już wiesz z doświadczenia, czy jest chętna do pracy i zaradna.
jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności świeże mężatki szybko tyją i są niechętne. Często 30-tki są już sponiewierane przez życie (karuzela k*sów zaczyna być widoczna).
@lexico: Ja już kolejny raz tutaj czytam o tym sponiewieraniu i nie rozumiem, o co chodzi. No bo na mechanikę podwozia to nie wpływa, przestańcie wierzyć w te brednie :) A jeśli chodzi o psychikę, to sorry, ale to jest wciąż kwestia indywidualna, można być po kilku związkach i nie mieć lęku przed bliskością ani traum, to tylko kwestia własnych doświadczeń - co więcej, ponownie punkt dla 30-tek - po nich
@Kr12345: nie chodzi o mechanikę, czy podwozie, ale właśnie o przyzwyczajenia, doświadczenia, lęki i traumy. Gdybyś miał wybór. Za tą samą kasę możesz kupić samochód nowy lub używany. Kupisz używany?
@lexico: co to jest w ogóle za porównanie stary xd ja stosuję takie - wybieram software po aktualizacjach - bo działa lepiej. Skąd masz wiedzieć, w co wchodzisz, skoro laska nie ma żadnego doświadczenia w związkach? Ty naprawdę wierzysz, że laska po związkach zawsze ma traumy?
#tinder #badoo #p0lka #logikarozowychpaskow
@daro1: otóż to, znajoma pokazała mi co do niej wypisują...
Oznacza ni mniej ni więcej, że nie chodzi tylko o to aby się spotkać, poruchać i adios.
@allesisthelal: xDDDDDDDDDDDDDDD
@Kr12345: nie do końca.
babki po 30-tce to słyszą tykanie zegara, więc od razu chcą dzieciaka, albo i 2, więc zniknie z rynku pracy na jakieś 5 lat. Kobiety najczęściej mniej zarabiają od mężczyzn i więcej wydają. Może być tak, że mają długi, a nie oszczędności.
Do tego chce iść od razu do ustawionego
@Kr12345: jeszcze mało w życiu widziałeś XD
jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności świeże mężatki szybko tyją i są niechętne. Często 30-tki są już sponiewierane przez życie (karuzela k*sów zaczyna być widoczna).
Jak mam się już męczyć, to
30-tki sponiewierane przez życie? Nie wiem, gdzie mieszkasz stary, ja w dużym mieście (500k+) i nie ma diametralnej różnicy.
@Kr12345: chodziło mi o ilość związków i członków ...
Gdybyś miał wybór. Za tą samą kasę możesz kupić samochód nowy lub używany.
Kupisz używany?
@Kr12345: nie, ale ryzyko wzrośnie.
chyba że Win10 i aktualizacje powodują blue screen
A ciągnąc metaforę - to ja wybieram stary, oldschoolowy, niezniszczalny silnik ;)
@Kr12345: który jak się zepsuje, to naprawa kosztuje fortunę