Wpis z mikrobloga

@sEB-q:

Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu.


doczytaj, to się dowiesz, że przechodzenie przez jezdnię na skrzyżowaniu jest dozwolone. a rondo to skrzyżowanie o ruchu okrężnym. ba - ten twór to nawet nie jest rondo, a zespół skrzyżowań. sumując -
  • Odpowiedz
@Pangia: to stworzmy samochodom takie drogi jednokierunkowe tylko. abys z warszawy do gdanska jechal DK7 a z gdanska do warszawy mogl wrocic przez szczecin. w koncu kierowaca samochodu tylko siedzi wiec sie nie meczy, troche drogi nadlozy ale przynajmniej bedzie mozna wezsze i tansze drogi budowac
  • Odpowiedz
@DeXteR25: uuu wielki Pan rodem z epoki rokoko, w trakcie podróży po dziurawej drodze, co samo w sobie przyprawiało go o ból głowy, wyjrzał zza okna swej karety zauważył tam chamke z dzieckiem blokującą drogę przejazdu dla jego powozu, nie przejął się że kobieta zmagała się z trudami życia codziennego, po prostu spojrzał na nią z pogardą i zrobił zdjęcie, aby móc później opowiadać o sytuacji na wystawnym bankiecie u króla,
  • Odpowiedz
@DeXteR25: no, ale to są wykluczenia przestrzenne. Zepsuje się winda i sobie radź z wózkiem i gówniakiem. Albo znosisz wózek z kaszojadem na rękach, albo #!$%@? kilometr dookoła. A tam te windy się często psują. Dlatego w mieście mówi się o tym, żeby zrobić normalne przejścia dla pieszych.

Tu grafika od @CzasNaPoznan pokazująca, ile pokaż całość


@kuraku: straszne, trzeba 500 metrów w jedną stronę iść żeby przejść, trzeba natychmiast zrobić
  • Odpowiedz
Nie widzisz nic dziwnego że kobieta musi iść dodatkowe 10 minut żeby przejść na drugą stronę?


@CudMalina:
Po pierwsze problem jest tylko jak sie zepsuje winda czyli nie cały czas
Po drugie tak, jak nie ma sama siły ani nie chce nikogo poprosić to niech #!$%@?.

Co innego chcesz zrobić? Dla kilku madek zakorkować miasto robiąc przejścia naziemne mimo, ze kilka lat temu wydano milony na przejście podziemne?
  • Odpowiedz
Co innego chcesz zrobić? Dla kilku madek zakorkować miasto robiąc przejścia naziemne mimo, ze kilka lat temu wydano milony na przejście podziemne?


@LuxEtClamabunt: tak, jeśli zostały podjęte błędne decyzje w oparciu o jakieś standardy sprzed kilku dekad i można je łatwo naprawić, to tak, #!$%@? w błoto pieniędzy nikt już nie odda, ale chociaż może da się przestrzeń zrobić bardziej użyteczną dla wszystkich grup.
I nie mówimy tu tylko o matkach,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@LuxEtClamabunt: nie jestem z Poznania i nie znam tego ronda ale możesz mi wytłumaczyć czemu przejazd rowerowy nie korkuje ronda a przejście dla pieszych które biegłoby obok już tak?
  • Odpowiedz
@LuxEtClamabunt: nie jestem z Poznania i nie znam tego ronda ale możesz mi wytłumaczyć czemu przejazd rowerowy nie korkuje ronda a przejście dla pieszych które biegłoby obok już tak?


@kakkerlak: bo rowery jadą równo z autami, rowery nie mają specjalnego zielonego tylko dla nich tylko równo z autami jadą, do tego mają ścieżkę rowerową która nie przecina się z autami więc jest i bezpiecznie i nikt nikogo nie spowalnia.
Przejścia
  • Odpowiedz
żeby ludzie przeszli inne auta muszą mieć w tym czasie czerwone światło


@LuxEtClamabunt: Podpowiem magiczną sztuczkę, jak to rozwiązać. Furki jadą na osi Zwierzyniecka- Św. Marcin to piesi przechodzący przez Roosvelta mają zielone.
Furki jadą przez Roosvelta, na Św. Marcin i Zwierzynieckiej idą sobie piesi. Magia.
Zostają prawoskręty, ale tam są do dyspozycji zielone strzałki itd.
  • Odpowiedz