Wpis z mikrobloga

Rozładunek mebli w klasztorze. Zostałem zaproszony na śniadanie i na do widzenia dostałem taki prezent ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@baqs: Wyrzuć to! W środku jest podsłuch, będą Cie szantażować jak zrobią na Ciebie dowody. Na tym świecie nie ma nic za darmo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@baqs: A powiem Ci, że to miłe bardzo. Chcieli być mili, dali Ci jeść i różaniec na drogę, bo liczą, że fajny gość z Ciebie i czasem pomyślisz o nich. Nawet Ci powiem, że sam jako twardy ateusz bym to odebrał mega miło.
Jeździłem kiedyś z terminalami płatniczymi to restauratorzy proponowali amciu - zawsze darmo i z uśmiechem. Kiedyś gość zakładał sklep z fajkami to częstował, inny facet zamykał spożywczaka na