Wpis z mikrobloga

@szarley: Masę ludzi tak robi, i nikt ich nie ściga, ale sam tego rekomendować nie będę. Ja mam działalność i po prostu nigdy się nad tym nie zastanawiałem.

Jeśli coś jest kompletnie "od czapy" w stosunku do mojego profilu działalności to tego nie księguję.
@GaiusBaltar:

Jeśli coś jest kompletnie "od czapy" w stosunku do mojego profilu działalności to tego nie księguję.


Tak to można było robić jakiś czas temu, ale od wprowadzenia JPK może być lipa. Urząd sprawdza "crossowo" i to co Castorama Ci sprzedała, przynajmniej w teorii musi wypłynąć w Twoim JPK.
Tak to można było robić jakiś czas temu, ale od wprowadzenia JPK może być lipa. Urząd sprawdza "crossowo" i to co Castorama Ci sprzedała, przynajmniej w teorii musi wypłynąć w Twoim JPK.


@naziduP: czyli co, kupię coś w sklepie płacąc gotówką i na złość somsiadowi wezmę fakturę na jego firmę (bo przecież skoro płacę na miejscu to nikt nie weryfikuje czy jestem upoważniony przez dany podmiot) i on będzie mieć przypał?