Wpis z mikrobloga

Jak ja mam niby podjąć pracę 8h dziennie skoro przez problemy ze zdrowiem (choroba przewlekła + depresja) muszę spać 9-10h na dobę?

Żeby dojechać do pracy na 8 rano musiałbym wstać o 6 (mieszkam poza miastem), wracałbym najwcześniej o 17 i miałbym tylko 3-4 godziny w domu żeby położyć się spać.

Nie wyobrażam sobie takiego życia, pewnie i tak nie wytrzymałbym dłużej niż miesiąc takiego czegoś.

#przegryw #pracbaza #zdrowie
  • 17
@przegrywam_przez_miasto: ja potrzebuję 12h snu żeby czuć się dobrze (o ile przegryw może w ogóle czuć się dobrze)... Do tego mam problemy z zaśnięciem, w nocy się budzę sto razy i wgl to najlepiej mi się śpi w dzień a nie w nocy. Pracuję po 12h, dwa dni pracy i dwa dni wolne. Dojeżdżam godzinę w jedną stronę. Takiego drugiego dnia pracy to już ledwo kontaktuję, kręci mi się w głowie,
@przegrywam_przez_miasto:

jeśli chodzi o depresję to nie zamierzam truć się antydepresantami do końca życia


Masz stwierdzoną depresję i nie bierzesz leków? xD

Echh pewnie młody jesteś, a jak młody to i głupi. Męczysz się na próżno. Wskakuj na leki to zobaczysz że odzyskasz siły i będziesz spał normalnie 8 godzin.

@Overthefear: a ty już u lekarza z tym byłeś?
@hansschrodinger

Masz stwierdzoną depresję i nie bierzesz leków? xD

Echh pewnie młody jesteś, a jak młody to i głupi. Męczysz się na próżno. Wskakuj na leki to zobaczysz że odzyskasz siły i będziesz spał normalnie 8 godzin


Brałem escitalopram przez kilka miesięcy i nie czułem różnicy, ani poprawy ani żadnych skutków ubocznych. Odstawiłem i zrezygnowałem z leczenia.
@przegrywam_przez_miasto: Też brałem esci, to taki lek pierwszego rzutu. To był najlepszy lek jaki brałem, niestety przestał działać, echhh to była moc i energia, byłem nie do zatrzymania :/

Sprawa wygląda tak: bierzesz lek jakiś czas (do 3 miesięcy) i jak nie działa albo działa słabo to zmieniasz. I tak do skutku aż któryś zadziała. Nie ma innej drogi. Im wcześniej zaczniesz tym szybciej wyjdziesz na prostą.