Aktywne Wpisy
zszargane-nerwy +907
Tak oto wygląda równouprawnienie w praktyce - panie wychodzą z pracy o godz. 11:00, panowie pracują do końca :) Dzięki temu inkluzywnemu rozwiązaniu panowie, zamiast zająć się obsługą swoich zadań, będą "ogarniać pracę urzędu" czyli odbierać telefony i tłumaczyć ludziom, że ich sprawy nie zostaną dziś załatwione, bo 85% urzędu zostało oddelegowane do mycia okien i gotowania żurku.
Pracownicy Urzędu Miasta i Gminy we Wrześni pozdrawiają pozostałych pracowników budżetówki, którzy przy okazji
Pracownicy Urzędu Miasta i Gminy we Wrześni pozdrawiają pozostałych pracowników budżetówki, którzy przy okazji
mirko_anonim +42
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Śmieszą mnie chłopy co chodzą na siłownie, oczywiście żaden się nie przyzna że robi to dla kobiet tylko "dla siebie" taa xD. Zwłaszcza popularność siłowni wystrzeliła w kosmos w ostatnich latach akurat jak na rynku matrymonialnym jest coraz gorzej. Nie znam żadnego chłopa, który by dla samego siebie: trzymał restrykcyjną dietę, chodził wcześnie spać żeby się wysypiać, unikał używek, regularnie ćwiczenia, itd. To tak jakby siedzieć w domu w
Śmieszą mnie chłopy co chodzą na siłownie, oczywiście żaden się nie przyzna że robi to dla kobiet tylko "dla siebie" taa xD. Zwłaszcza popularność siłowni wystrzeliła w kosmos w ostatnich latach akurat jak na rynku matrymonialnym jest coraz gorzej. Nie znam żadnego chłopa, który by dla samego siebie: trzymał restrykcyjną dietę, chodził wcześnie spać żeby się wysypiać, unikał używek, regularnie ćwiczenia, itd. To tak jakby siedzieć w domu w
A chciałbym, żeby ktoś spojrzał z zewnątrz i mi po prostu doradził.
Plan jest taki, żeby się po prostu wyprowadzić ze wsi do miasta. Mam kilka tysięcy oszczędności, więc myślałem o jakimś pokoju do 700 zł miesięcznie (już z opłatami), dzięki czemu nie miałbym na sobie takiej presji jakbym nie znalazł pracy. Ale po dłuższym namyśle w takim wypadku chyba odpada studiowanie dziennie? Bo chciałbym studiować, żeby poznać ludzi i się nie zamykać. Pewnie dostałbym jakieś pieniądze od rodziców, ale to też mnie #!$%@?, bo jak coś od nich otrzymam to później wypominają, albo stary co #!$%@? ciągle o majątku gada, a po #!$%@? mi majątek jak będę wiecznie smutny. Właśnie z tego powodu chciałbym się uniezależnić.
Z kosztów myślę się zamknąć w 1500 zł w pierwszym miesiącu. A potem 2k miesięcznie.
Pokój (700), internet (50 zł, Może w cenie pokoju będzie, bo czasami widziałem takie oferty), bilet miesięczny na komunikację (150), jedzenie (400) + 100 nieplanowane wydatki. Plusem jest to, że nie jestem uzależniony.
Niby 3500 brutto (sprawdzałem na olx ile się cenią za pracę ma jakimś magazynie/sklepie) to 2,5k netto, więc teoretycznie nie byłoby tragedii. Pytanie jakby to wyglądało długookresowo, ambicje mam, ale teoria teorią, a praktyka praktyką.
Ale prawdę mówiąc to i tak boję się przyszłości.
Był ktoś w podobnej sytuacji?
#mieszkanie #wyprowadzka #niebieskiepaski #studbaza
Co do pracy, to odkąd zacząłem to tez w sumie mniej mi się chciało studiować (z tym, ze praca w zawodzie, gdy wcześniej sobie w sklepie dorabiałem, to nie było najmniejszego problemu, ze człowiekowi się nie chce). Myśle, że po
@izkYT: Możesz studiować dziennie i pracować dorywczo... tylko musisz znaleźć odpowiednią pracę, gdzie będziesz mógł pracować w weekendy albo popołudniami + najlepiej jakieś lajtowe studia... I tu musisz się dobrze zorientować, bo są takie kierunki, gdzie samych obowiązkowych wykładów możesz mieć cały etat, a są takie, gdzie zajęć masz np. 4h dziennie i to nawet nie przez 5 dni w
@izkYT: Jeszcze dodam, że studia to bardzo dobry pomysł i polecam każdemu... Jest ciężko, zwłaszcza, jak pracujesz i studiujesz, ale jednak kontakt z kumatymi ludźmi w podobnym wieku to jest coś, co ciężko czymś innym zastąpić... To na studiach nawiązują się na ogół najbardziej wartościowe przyjaźnie, które mogą potem procentować w dorosłym życiu.
Chociaż ja takich nie mam, bo jestem strasznie