Wpis z mikrobloga

Możecie się śmiać z Borka, ale podzielam jego zdanie. Co z tego, że zawodnicy są na liście rezerwowej? Przyjadą z wakacji i mają być gotowi do gry? Równie dobrze mogłoby nie być tej listy bo jedyne, co oznacza to to, że chłopaki mają trenować na własną rękę i czekać na telefon, więc trochę takie wypięcie połowy dupska w ich stronę.
#kanalsportowy #misjafutbol
  • 10
@eltosteron: Mi się nie podoba robienie z tego poważnego problemu w sytuacji, gdzie kadra na Euro liczy 26 zawodników. Nawet jak ktoś się wysypie, to dowoła się kogoś z wakacji i tyle i tak nie będzie przewidziany do podstawowego składu, a będąc profesjonalnym sportowcem nie zapuści się przez kilka dni niezależnie czy dostanie jakieś rozpiski, czy nie. Sousa ma grupę piłkarzyi na zgrupowaniu, którzy są pewni wyjazdu i może z nimi
@Ravastin fakt, robienie z tego poważnego problemu jest bez sensu. Ale nie chodzi o zapuszczanie, bo to generalnie nie powinno mieć miejsca w wypadku profesjonalnych piłkarzy. Chodzi o przygotowanie fizyczne, utrzymanie formy, dbanie o wydolność organizmu. Jak już bawimy się w profesjonalną piłkę to mógłby być chociaż jakiś opiekun z planem treningowym dla chłopaków
@eltosteron: Lista rezerwowa to lista rezerwowa - w założeniu nikt z nich na Euro nie pojedzie. Równie dobrze Boras mógłby się oburzać, że Sousa ciąga ich po zgrupowaniach a później i tak ich odeśle. A jak już bawimy się w profesjonalną piłkę to zawodnik liczący na łud szczęścia i kontuzję kolegi nie powinien mieć problemu z utrzymaniem formy we własnym zakresie. No chyba że tak jak w przypadku Grosickiego tu nie