Wpis z mikrobloga

@93michu93: serio, mówię, pracuje i widzę że osoby po bootcampach niektórzy np. po socjologii w pół roku robotę znajdowali, są też z gwarancją pracy. A samouki na własną rękę spoko jest, ale czasami może to potrwać nawet do 2 lat ( ͡º ͜ʖ͡º)

Na bootcampie łapiesz także kontakty itd itd
@czupek: Sytuacja wyglada u mnie tak, studiuje dziennie inzynierka 3 rok, kierunek nie stricte informatyczny, ale w tym roku mamy programowanie na studiach w pythonie, bedąc szczerzy zarobki bardzo mnie kuszą by zacząć się tego uczyc, aktualnie jeszcze pracuje sobie zlecenie caly etat(studia zdalnie) i mam po prostu chęć rozwoju, mimo ze praca nie jest za ciezka, nawet dobrze platna jak na studenciaka(~4k) to uwazam, ze mam znacznie wieksze ambicje jezeli
@a2Ryj163cm: W branży IT zarobki są spoko, ale nikt Ci też nie powie o tym, że jest niepisany wyścig szczurów i potrzeba ciągłego rozwoju, nawet poza pracą, bo inaczej jest się w tyle. Pewnie sam to już dostrzegasz, a jeszcze nie zacząłeś pracy. Mi nikt o tym nie powiedział wcześniej, teraz widzę to jako największy minus po 3.5 roku roboty, hajs nie do końca to wynagradza, ale no też złotego środka
@jaca_66 @LazyInitializationException: Ja pracuję w dużym korpo banku i też się nie spotkałem z nikim po bootcampie, jak chcą żółtodziobów do przyuczenia to raczej celują w stażystów tak jak LazyInitializationException pisze.

jaca_66, Nie radź ludziom takich rzeczy, bo koleś się #!$%@? w maliny...Mało tego, wiem że w wielu firmach CV od takich osób nie są brane obecnie pod uwagę, bo jest przesyt, po co bootcampowiczów mają brać jak wezmą stażystę? już