Wpis z mikrobloga

#borelioza mam na 97% boreliozę. W miejscu, gdzie tydzień temu wyciągnąłem kleszcza pojawił się czerwony okrąg o średnicy ok 2 cm.
Chciałem zrobić prywatnie szybko badania, ale 500 zł to trochę dużo, więc będę zmuszony iść na NFZ, ciekawe czy mam chociaż ubezpieczenie (niby powinienem mieć, bo jeszcze 4 miesiące od wyrzucenia że studiów nie minęły, ale różnie to bywa*). No i ciekawe czy mnie przyjmą. #zdrowie

Te 3% to niefortunnie ugryzienie w tym miejscu przez jakiegoś komara, ale wątpię, ponieważ nie swędzi.

*sprawdzę przez neta, bo chyba można na ikp
  • 66
@belkot1122 czytałem właśnie, że najlepiej jak najszybciej, no ale w niedzielę pozamykane, a w poniedziałek się dodzwonić to xD Nawet telefonów nie odbierają. Ale będę próbował. Jak nie tam gdzie jestem "zapisany" to do miasta obok, może tam będzie lepiej.
@izkYT: z tego co piszesz masz na 100% boreliozę ale nie bój nic. Po pierwsze masz czas - to nie zabija od razu. Po drugie jest zawsze szansa, że organizm sam to zwalczy. Po trzecie przejdź się do lekarza bo na wypadek, gdyby organizm sam nie zwalczyl ryzykujesz poważne problemy zdrowotne. Powinieneś niestety żreć antybiotyk Przez 3 tygodnie (a nie przez np 2 jak niektórzy proponują). Podsumowując: masz boreliozę i radziłbym
@izkYT: witam w klubie. Mnie #!$%@? kleszcz jak byłem w USA. Dwa tygodnie później paraliż połowy twarzy i samopoczucie jakbym miał umrzeć. Trochę sterydów i antybiotyku i jakoś żyje.
@arinkao: XD i co z tego, że stacjonuje? Nie od tego tam jest. Z Borelizoa to do rodzinnego i elo. Jeśli jest typowy rumień ( nie mylić z odczynowym z podrażnienia) to nie trzeba robić żadnych testów potwierdzających. Rumień po kleszczu ma przejaśnienie w środku i może zmieniać swoje położenie. Idź do rodzinnego i nie słuchaj rad typu „idź na sor” czy „idź do dermatologa”. Na sorze cie wyśmieją a do