Wpis z mikrobloga

@Saprofit: regeneracja po treningu jest ważna, a piwem ją psujesz. piwo po treningu to możesz wypić jak się zregenerujesz, okąpiesz, porozciągasz i po kilku godzinach na odpoczynek walisz se browara.
@lizakoo: a jak niby piwo ma psuć regenerację, #!$%@?ąc już od tego, że to proces zachodzący cały czas między treningami. Poza tym piwo zawiera dużo elektrolitów i bardzo dobrze nawadniania. Ultramaratończykom podaje się piwo, co prawda bezalkoholowe, po zakończeniu biegania. Poza tym nikt nie mówi o dojeniu browara jeszcze w szatni...
Nie mówiąc także o tym, że te 4,5% alkoholu w piwie, to sprawi, że stężenie alkoholu we krwi wzrośnie nieznacznie.
@Saprofit sam sobie odpowiedziałeś, ze podaje sie piwo bezalkoholowe. Bo bezalkoholowe to zajebisty izotonik, alkoholowe nie. Nie chce mi sie rozdrabniac i udowadniać. Pij se browar, #!$%@? mi do tego.
@Saprofit: nie będę Ci nic udowadniał, bo mi się nie chce człowieku. Kompromituje? Chyba ci od internetu #!$%@?ło, skoro twierdzisz, że moje stwierdzenie jest czymś czym się kompromituje. Zajmij się czymś pożytecznym, a nie wojenkami w komentarzach, z których nie masz zamiaru wyciągać wniosków.
@Saprofit: czuć od ciebie ostrą patologie po sposobie wysławiania się.

Alkohol w obu przypadkach jest zły, ale do tego dochodzi kaloryczność, gdzie piwo ma dwukrotnie większą od wódki. W obu przypadkach przyjmie się alkohol bardzo szybko, bo ciało jest odwodnione i łapie cokolwiek się mu poda.

Nie odpisuj już człowieku, bo nie mam zamiaru rozmawiać z człowiekiem "no #!$%@? beka z ciebie typie"
@lizakoo: a to kaloryczność jest istotna, jak musisz żreć ponad 4k na masie? Na redukcji, to rozumiem. Poza tym patrz wyżej, nie mówimy o dojeniu browara w szatni, tylko normalnie po treningu w domu. Logika leży u Ciebie mocno. Poza tym gówno o mnie wiesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Saprofit: widzę, że (ŁO)patologicznie dorzuciłeś sobie myśl, że to trening na masę. Rzeczywiście OP opisał typ treningu. Nic innego pod narracje nie ma? ( ͡° ͜ʖ ͡°)