[menstruacyjnakaszanka]

#porannacenzopapa

[niejestemjutuberem]

@menstruacyjnakaszanka: ładne opakowanie i słodka otoczka, a w środku czeka żółta niespodzianka i zabawka. Tak, to nei przypadek.

[Limonene]

@menstruacyjnakaszanka: jakby się ktoś zastanawiał: chodzi o żółtko xD
Druga ciekawostka: Kinder Joy powstało przez to, że amerykańskie prawo zabrania umieszczania w jedzeniu produktów nienadających się do spożycia. Jak wwieziesz do Stanów kinderjajo to popełniasz przestępstwo

[scully]

@menstruacyjnakaszanka: protip: zabawki z limitowanych edycji, a nie jakieś gównoskoczki są w pomarańczowych opakowaniach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[d.....e]

@scully: ja i tak gardzę nowymi jednoczęściowymi opakowaniami. Za moich czasów były dwuczęściowe i robiło się w nich bomby z proszku do pieczenia

Teraz już nie ma czasów a bomby wychodzą słabe

[Asarhaddon]

@menstruacyjnakaszanka.

[Cyslav]

@diogene: Z jednej strony tak, z drugiej te turkusowe dwuczęściowe były ciężkie do otwarcia dla młodszych dzieci. Pamiętam, że sam nieraz mocno sobie obdarłem skórę wokół paznokci zanim to otwarłem. Te nowe wystarczy ścisnąć i się otwiera. No i mniejsza szansa na połknięcie tej mniejszej części.

[sierzchula]

@menstruacyjnakaszanka: Taka ciekawostka, opakowania z zabawką z serii limitowanej mają inny, ciemniejszy odcień, w porównaniu do reszty losowych zabawek. Ale i tak tego nie sprawdzisz bo jeszcze masz warstwę czekolady ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[don_me]

@Marosie_ ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[WybuchowyCzajnik]

@diogene: ehh wspaniałe były to czasy, każdy zrzutka po tyle ile znalazł w plecaku i do sklepu osiedlowego po 10 opakowań proszku do pieczenia.

[d.....e]

@Cyslav: te stare też się ściskało by otworzyć :)

[Rain_]

@sierzchula: @scully: a ten myk z kodem a opakowaniu nadal działa? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[getin]

super sprawa, przez takie gówna to konfa rośnie w siłę 9,3% przegoniła lewicę xD

[JacekM86]

@Limonene: Już kiedyś o tym czytałem i teraz sobie pobieżnie odświeżyłem temat. Ustawa z 1938 r i powstała po tym, jak ok. 100 osób zatruła się lekiem. Już chciałem wyśmiać, ze co w takim razie z takimi rzeczami jak np. pestka w awokado, ale jednak to przewidzieli i jest rozróżnienie na naturalnie występujące niejadalne elementy i te dodane tam w procesie produkcji. Co nie zmienia faktu, ze i tak przepis dość

[Anonima]

@diogene kiedyś taką bombe rzuciłam u siebie w pokoju. Matka nie była szczęśliwa xD