Wpis z mikrobloga

@Tichy: Będę szczery i wiem, że zabrzmi to dziwnie. Samo wrzucenie tutaj powyższej pracy było wielkim wyzwaniem i próbą przezwyciężenia moich problemów. Dlatego nie liczę na odbiorców, a jedynie na próbę przełamania mojej chorobliwej nieśmiałości i wyolbrzymionego całkowicie dążenia do osiągnięcia niemożliwego poziomu umiejętności "twórczych". Dodam tylko, że poziom ten nie ma swojego ostatecznego punktu, który dałby mi ukojenie. Ech szkoda gadać.
@Periplanomeno_Asteri:och nawet jesli ta skormnosc podszyta jest jakims falszywym zabarwieniem to pragne CI oznajmic, ze jest ona zupelnei niepotrzebna. Jeszcze ten kompleks mniejszosci, zupelnie nie wiem po co tu wtracasz. Ale do rzeczy. Naprawde swietna wrzutka, kawal dobrze namalowanego portretu w ktorym zestawiles horror i mila dla oka groteske. Widac tu zaczatek bardzo dobrego malarstwa nawiazujacego do prac Piotra Jabłonskiego. Super faktura skory, malowana z duzym wyczuciem i siwetnie ,,opuszczone'' ucho
@Periplanomeno_Asteri: aaa i jesli mowisz, ze troche ponad godzina i ,,i tak za duzo'' to albo jakis bajt albo czeka Cie sweitlana rpzyszlosc :D serio. Mam do czynienia z grafikami 2d nacodzien i wiem ile sie robi koncepty i jak jakość ma się do spędzonego czasu. Takze ten, nie podkulaj ogona tylko dzialaj, bo fundamenty sa solidne, Empire State Building mozna stawiac.