Wpis z mikrobloga

Wczorajsze zamówienie w Goma Sushi, to chyba jedno z dziwniejszych jakie mi się trafiło w moich testach.

1.Unagi roll 10szt.
kaburamak z krewetką w tempurze, serkiem, avocado, kanpyo, całość owinięta opalanym węgorzem - 56zł
2. Panko roll 6szt.
futomak z sałatką z krewetek i surimi, smażony w tempurze i panierce panko - 40zł
3. Futomaki Małże św. Jakuba
małże, sos Kobe, por, ogórek, sałata - 33zł
4. Futomaki Ośmiornica
ośmiornica, serek, ogórek, tamago, sałata - 37zł
5. Futomak tatar z łososia - 31zł
Razem: 197zł

Powiedzieć, że to było nierówne, to za mało. To bardziej tak jakby każdą rolę wymyślił i przyrządził inny kucharz.

1. Unagi roll - niebo w gębię. Delikatne, każdy kawałek, każdy kęs przesycony smakiem. Czuć wyraźnie duże kawałki krewerki, węgorz pierwsza klasa. Wydaje się drogo, ale to aż 10 kawałków
2. Panko roll - to naprawdę była sałatka, chyba z majonezem nawet wsadzona w rolkę oraz nałożona na nią. Jeden kawałek był ogromny, na 3-4 gryzy. Ale bardzo smaczne, chrupkie, polecam mocno
3. Małże - to był żart. Małży w środku było tyle co kot napłakał. Prawie niewyczuwalna w smaku, w zasadzie jakbym jadł rolkę vege. Kompletnie nie warte swojej ceny.
4. Ośmiornica - też niewielka, ale wyczuwalna w smaku. Niestety, bo była dość twarda. Najgorszy stosunek cena/jakość w całym zestawie i jednocześnie najsłabsza ośmiornica jaką jadłem.
5. Tatar - i tu znowu wraca petarda. Świeży, pikantny, bardzo duża porcja ryby. Bardzo wyrazisty smak, ładnie uzupełniał mi kompozycję złożoną z przetworzonych ryb.

Podsumowując: gdybym miał ocenić cały lokal, to miałbym problem. Znów jest daleko od detronizacji szajnochy, ale gdyby wszystkie rolki miały poziom Unagi, to byłby pretendent. Ale jakby wszystkie miały poziom ośmiornicy i małż, to byłby też pretendent, ale do najsłabszego, najbardziej przepłaconego sushi w mieście. Chyba całość podsumuję jednak jako nieco za drogie w zestawie cena/jakość. Są ambitniejsze pozycje, dużo do wyboru i to na pewno na plus. Ale też tych spapranych rolek im nie zapomnę.

#jedzenie71 #wroclaw
Iudex - Wczorajsze zamówienie w Goma Sushi, to chyba jedno z dziwniejszych jakie mi s...

źródło: comment_1625390148HZ6bem3BSLE0IL9XjOIjOn.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
@Iudex: spoko thx zbadam. Btw nie jestem wielkim znawcą sushi, ale widziałem wzmiankę o Yono Sushi na Przyjaźni. Jak tam mieszkałem to czasem zamawiałem u nich, mieli przede wszystkim spoko porcje i całkiem solidne sushi, więc choćby z tych względów może warto kiedyś przetestować jakbyś był w okolicy
  • Odpowiedz