Aktywne Wpisy
katienca +87
Od niedawna jestem inspektorem ds. Zwierząt w jednym ze stowarzyszeń. Tylko w przeciągu tygodnia mieliśmy 22 zgłoszenia. Wszystkie psy na lancuchu, wszystkie zaniedbane, chude, chore, w rozlatujacych się budach, bez wody, jedzenia i po prostu zwykłej opieki. Właściciele totalnie niereformowalni, słyszymy „TO INO JEST PIES”. Zawsze ta sama spiewka, ze nie mam pieniędzy, ze pies przecież stary, ze przeciez niczego mu nie brakuje, że w takim razie wezcie se go i się
Barabasz111 +733
Nigdy ich nie dogonię. Moje życie to wegetacja. Tylko ide do pracy i wracam. Zero kontaktów z ludźmi. Ehhh jak to nie #przegryw to kurna co?
Chory łeb, mam chore geny wszystko...szkoda słów depresja na 102
##!$%@? #rozowepaski #gorzkiezale #samotnosc