Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
Ależ mnie #!$%@?ą niektórzy przełożeni na magazynie. Najgorsi to są tacy, co skończyli studia jakieś z zarządzania i od razu dostali lidera. Podchodzisz do takiego się coś spytać i jak do ściany ( ͡ ͜ʖ ͡)

Dzisiaj najlepiej, jeden komp na całą strefę. Ja mam zadanie, że muszę zbierać towar na jakiegoś kontrahenta i tam se co chwile wpada kilka produktów, i to wszystko o danej godzinie odjeżdża więc się nie mogę spóźnić. No i generalnie te produkty które wpadają se trzeba sprawdzać na kompie. Ide do kompa a tam stoi on, lider studenciak. Mówię mu, żeby mi sprawdził tego i tego kontrahenta, a on do mnie, że sprawdza co chwila i nic nie mam do zebrania. Niby spoko ale jakoś mu #!$%@? nie ufałem, tym bardziej, że zbliżała się godzina odjazdu. W końcu odszedł od kompa po dziesięciu minutach(tak właściwie to co on tam #!$%@? tyle robił, mi przelecenie wszystkiego co ważne zajmuje z dwie minuty) no i tak jak #!$%@? myślałem, wiszą mi dwie rzeczy, a odjazd jest za siedem minut...

Ehh, jak tu #!$%@? pracować jak się nie da

#zalejherbatlinke #pracbaza
  • 7
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@omajgydnes: gdzie napisałem, ze zarządzałbym lepiej? Ja tam uważam, że gdybym był liderem to bym był #!$%@? liderem dlatego właśnie nie idę na studia na kierunek zarządzanie ¯\(ツ)_/¯

Po prostu chciałem napisać, że jak spotkasz na magazynie lidera, który leci w #!$%@? i nie ogarnia to najpewniej jest to ktoś po studiach co nie znaczy, że każdy po studiach jest nieogarnem. Znam też brygadzistę po studiach i ziomek zajebiście ogarnia,