Wpis z mikrobloga

@lifapek: oczywiście, że znam. Niektórzy z nich prowadzą społeczności skupione w około LinkedIn, niektórzy chcą zmienić technologie i chcą wiedzieć jakiś słów kluczowych używają rekruterzy.

@Infamiee: bo żeby się ukryć trzeba to ustawić (chyba)
@Infamiee: to działa tak, że:
- albo ty widzisz, kto oglądał twój profil, ale inni widzą jak ty oglądasz ich profile
- albo ludzie nie widzą, że oglądasz ich profile, ale sam nie wiesz, kto ogląda twój

Jest i to premium, czyli jak mieć ciastko i zjeść ciastko: ty widzisz innych, oni nie widzą ciebie.
@Jednorybek: Wzięłam kiedyś triala premium bo mnie to intrygowało xD Jak w to klikniesz to bardzo rzadko dostajesz dane podglądacza, zwykle dostajesz tylko info "anonimowa osoba na stanowisku: rekruter" albo "osoba pracująca w firmie Januszex sp. z.o.o". No a zazwyczaj jak się pojawia to powiadomienie to za chwile dostajesz zaproszenie od rekrutera z Januszex sp. z o.o. więc ta funkcja nie ma absolutnie żadnego sensu.