Wpis z mikrobloga

@grubas_ulany: On chyba na prawdę uwierzył, że wystarczy włączyć telefon i będą lecieć dolary. Włączy telefon, przejdzie się przed szophałzem, pokaże dwie setki z dzieckiem, wycieczka do sklepu po coś np. piwo i do widzenia, do następnego odcinka. (to scenariusz przeciętnego odcinka)
Jest tak bezproduktywny bo widownia jest dość przypadkowa i trudno powiedzieć co jego widzowie chcieliby zobaczyć a co ich zdenerwuje więc niczego nie pokazuje. Nie wiem czy więcej nie