Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mówią, że prawdziwy facet nie płaci za seks. Nic bardziej mylnego. Mężczyzna, który ma żonę płaci jeszcze więcej niż ja korzystający z roksy. Żona wydaje kasę na pefumy, ubrania itd. a ja zapłacę roksie zrobi co ma zrobić i jest tańsza w utrzymaniu niż małżonka z dzieciakami. I kto tu jest przegrywem? :D
#przegryw #seks #zwiazki #roksa #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6102ada72cf3e1000bf56f24
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 15
@AnonimoweMirkoWyznania: Ten gówno-argument był obalany tysiąc razy, ale widać wiedzy nigdy za mało, a więc jeszcze raz. W statystycznym uproszczeniu w skali rocznej, masz żonę, z którą uprawiasz seks codziennie, z wyjątkiem dni, w których ma okres (chociaż jak wiadomo dobry marynarz i po czerwonym morzu pływa). Przyjmijmy - choć to i tak zawyżony szacunek - że miesiączka trwa tydzień. Masz więc 3 tygodnie w miesiącu możliwość uprawiania seksu. Dajmy na
@przyprawca: Tak, w moim niestety też - polecam Reddit - DeadBedrooms żeby uświadomić sobie skalę tego zjawiska. Ale polecam jakiekolwiek opracowania na temat życia seksualnego dojrzałych par i zobaczysz, że codzienny seks + seks w trakcie okresu jak to opisujesz praktycznie nie istnieje poza początkową fazą zakochania i ewentualnie w okolicach starania się o dziecko. Większość mężczyzn jest skazana na bycie beciakiem i seks z konieczności utrzymania providera.