Wpis z mikrobloga

@Alodnog: @WypadlemZKajaka: jedno i drugie, tj obok Button.js tworzysz plik index.js w ktorym robisz export tego co jest w Button.js. Dzieki temu mozesz to importowac piszac import … from „components/Button” zamiast „components/Button/Button”
@Niegrzeczny_gentleman: Jak ma plik osobny ze stylami, jakimis funkcjami, typami itp to ma to sens. Zawsze warto zrobic katalog
@Niegrzeczny_gentleman: A co ma komponent funkcyjny do ilości plików? Rozwiązanie z index.js można ograć configiem dla webpacka, ale ciągle jest lepsze niż trzymanie komponentów w jednym zbiorczym katalogu.
Bo na 99% zaraz Ci dojdą jakieś style/testy/mocki danych i będziesz miał turbo bałagan. No chyba że robisz projekt na zaliczenie informatyki ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@michael94: masz w sumie rację że nic nie ma. W głowie miałem ideę nie pisania niepotrzebnego kodu

jest lepsze niż trzymanie komponentów w jednym zbiorczym katalogu


Mając 20 plików .js a 20 folderów to różnica?

configiem dla webpacka


Można też tak pisać kod żeby nie robić jakiś szpagatów w webpacku.

Bo na 99% zaraz Ci dojdą jakieś style/testy/mocki danych


Style dodajesz wtedy do komponentu (albo powinno się mieć coś takiego jak
@Niegrzeczny_gentleman: to nie chce mi sie wierzyc, ze nie spotkales sie z jakims stajl-gajdem, w ktorym mieliscie wlasnie jakies komponenty typu Button. Jezeli korzystaliscie przy okazji z CSS Modules i TypeScripta to nie ma bata zebyscie to trzymali wszystko w jednym katalogu components ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Sheppard28: Screen z obecnego projektu (ja nie robiłem struktury ale nie jest tragiczna :D). Ogólnie rozumiem foldery jeśli jest jakiś większy komponent, ale jeśli mówimy o komponentach atomicznych to po co dodawać te foldery. Jak style piszesz w CSS-in-JS lub w styled-components no osobnych plików nie potrzebujesz.

Piszę w taki sposób od dłuższego czasu, ludzie z mojego otoczenia tak piszą, nikt nie ma z tym większego problemu. I nie klepiemy CRUDów
Niegrzeczny_gentleman - @Sheppard28: Screen z obecnego projektu (ja nie robiłem struk...

źródło: comment_16279170094w33InRIajJPnU2yonYWHA.jpg

Pobierz
Dzieki temu mozesz to importowac piszac import … from „components/Button” zamiast „components/Button/Button”


@Sheppard28: wielka różnica XD Sam Ryan Dahl mówi, że index.js to rak i żałuje, że to wprowdział.

/components/Button/Button.js czy /components/Button/index.js

Które nazewnictwo pliku i dlaczego?


@Alodnog: /components/Button/Button.js bo https://youtu.be/M3BM9TB-8yA?t=880
zackson - > Dzieki temu mozesz to importowac piszac import … from „components/Button”...

źródło: comment_1627926806tzeiWUmcydDfa9GsEmUChv.jpg

Pobierz
@zackson: czy Ty mi wlasnie wyslales jakiegos typa, ktory twierdzi, ze "to jest zle bo tak" i to juz przekresla sens istnienia patternu stosowanego wlasciwie przez wszystkie wieksze projekty uzywajace JS/Ts? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wiesz do czego w ogole to sluzy w takim np. typescripcie?
wyslales jakiegos typa


@Sheppard28: nie jakiegoś typa tylko twórce Node.js. Koleś chyba wie o czym mówi.

to juz przekresla sens istnienia patternu stosowanego wlasciwie przez wszystkie wieksze projekty uzywajace JS/Ts?


@Sheppard28: używają bo sam twórca node.js tak chciał i teraz żałuje.

Wiesz do czego w ogole to sluzy w takim np. typescripcie?


@Sheppard28: możesz mnie oświecić co takiego daje ładowanie w każdy folder index.js w projecie TS
@zackson: chociazby ten najbardziej oczywisty, ze lepiej zaciagac w jednej linijce kilka modulow z jednego zrodla niz pisac N linijek dla kazdego modulu ktory jest w osobnym pliku. Tak sie eksportuje m.in. typy w kazdej paczce NPMowej. Rozumiem oni wszyscy sie mylą?
chociazby ten najbardziej oczywisty, ze lepiej zaciagac w jednej linijce kilka modulow z jednego zrodla niz pisac N linijek dla kazdego modulu ktory jest w osobnym pliku|


Każde ogarnięte IDE ma auto-import i nic nie muszę pisać. Importy w moim projekcie mam zwinięte bo nikt tego nie czyta. IDE samo dodaje i samo usuwa nieużywane.

Tak sie eksportuje m.in. typy w kazdej paczce NPMowej. Rozumiem oni wszyscy sie mylą?


@Sheppard28: Nie