Wpis z mikrobloga

@AvantaR: @ZimnyLech90: @ni0bi: on był po stronie tych "dobrych", tych, którzy walczyli przeciw Talibom, dowodzeni przez legendarnego dziś dla Afgańczyków Ahmada Szaha Masuda, który zginął w zamachu w przededniu 11 września. Gdy Amerykańskie siły specjalne wylądowały w Afganistanie przed inwazją wojsk regularnych, to z jego żołnierzami współpracowali żołnierze Zielonych Beretów. Mudżahedin to nazwa dość ogólna.
@krzychkrzych: Jak on był w Afganistanie, to Talibów jeszcze nie było. Co nie zmienia faktu, że zabawnie to wygląda, jak w podpowiedziach o religijnych wojowników jakimi są mudżahedini, wyskakuje były minister spraw zagranicznych, obrony narodowej i poseł do europarlamentu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AvantaR: A sprawdzałeś może w trybie incognito i z proxy innego kraju?
Możliwe, że w Polsce pojawia się Sikorski, ale w innych krajach już nie (to samo było np. z Paris Hilton - w Polsce pojawiała się ta patocelebrytka, a na przykład w Szwecji po prostu hotel).
@AvantaR: @ni0bi: @AvantaR: Sikorski był wtedy korespondentem prasy zachodniej, jak sam wspomina czasem był zmuszony chwycić za broń przeciwko żołnierzom sowieckim.

Dzięki tym reportażom został laureatem prestiżowej nagrody grad press photo.

Według współczesnej historiografii porażka ZSRR w afganistamie była jedną z przyczyn upadu systemu komunistycznego w Polsce.