Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Kadet20 +26
W 2021 roku kupowałem 51m2 mieszkanie na obrzeżach Warszawy za niecałe 400k (Dokładnie 392k, w cenę wliczone było też już miejsce postojowe oraz "pakamerka" w garażu podziemnym na różne graty. Wahałem się wtedy długo kupować czy nie, czasy Covidu, wszyscy wieszczyli rychły upadek bańki w nieruchomościach i dużo niższe ceny zaraz po końcu pandemii. Na tagu byłem delikatnie mówiąc j*bany od debili że chce kupować bo będzie dużo taniej.
Z racji tego
Z racji tego
Jest jakiś prosty sposób na wynajem z najmem okazjonalnym jak się nie ma miejsca do wskazania do ew. eksmisji? Bo ja nie mam niestety, nie znam nikogo, kto by mnie tak zabezpieczył, rodzice nie mają żadnej nieruchomości sami. A wynajmujący mieszkania tego wymagają, w rezultacie czego trudno mi wynająć.
Ale w sumie to nigdy nie przeszedłem dalej do rozmowy niż dowiedzenie się, że chodzi o okazjonalny (jest to nie jako zakładane przez najemców i trzeba specjalnie pytać, wielu nawet nie wie, że to się nazywa najem okazjonalny, chociaż go chcą). Jak to jest sprawdzane? W teorii to chyba umowa jest podpisywana z udziałem notariusza, który sprawdza, kto jest właścicielem lokalu pod wskazanym przeze mnie adresem i czy ten właściciel wyraził zgodę na wskazanie tego lokalu. Ale w praktyce może oni tego nie sprawdzają? Może wpisuję cokolwiek?
A jakby przypadkiem udało mi się zawrzeć umowę i nie sprawdzili tego, to to jest pewnie bardzo ryzykowne, ale pytanie jak bardzo dla mnie. Jak będę płacił to pewnie nikt nigdy się nie dowie, ale co się wtedy dzieje jak jest eksmisja i nagle się okazuje, że umowa była błędna, trafiasz pod most po prostu?
I jeszcze, są jakieś może opcje, że jakaś opieka społeczna czy schronisko dla bezdomnych czy coś takiego za mnie tak poświadczy?
@blargotron: najem okazjonalny to w tej chwili najlepsze rozwiązanie dla wynajmujących (nie jest doskonale, ale lepszego nie ma). Więc nie ma się co dziwić że próbują się jakkolwiek ochronic przed nieuczciwymi najemcami.
@staryhaliny: Ja to rozumiem z ich perspektywy, pytam co zrobić w takiej sytuacji. Mam wrażenie jakby tacy ludzie jak ja jakoś zostali pominięci przez system (zakładam, że jest więcej ludzi w podobnej sytuacji).
@blargotron: nie
https://tur-nieruchomosci.pl/blog/najem-okazjonalny-krok-po-kroku/
Jest jeszcze taka furtka: podpisujecie normalną umowę najmu, ale idziecie do notariusza, gdzie do tej umowy spisujecie akt dobrowolnego poddania się egzekucji przez najemcę z wydania lokalu (art.
Aha, a jeszcze jak już mieszkam, to takie pytanie. Jak takie coś podpisane ale to była fikcja,
@blargotron: notariusz nic nie będzie sprawdzał chyba że jest nadgorliwcem, ale oświadczenie musi być od właściciela lokalu, nie od Ciebie.
Najem okazjonalny to de facto ta sama podstawa co dobrowolne poddanie się egzekucji z lokalu, czyli 777 kpc (przed wszelkiej maści dłużników zwane "trzema kosami").
Z takim notarialnie spisanym poddaniem się egzekucji, w razie braku wydania lokalu, wynajmujący udaje się do sądu w celu uzyskania