Wpis z mikrobloga

Sprawa #sluzebnoscwolfika ma swój początek ponad 5 lat temu, w sumie to zaraz będzie 6 lat - [2015-10-30] - (https://www.wykop.pl/wpis/14985899/sasiad-myslal-ze-jak-postawil-sobie-brame-na-moje-/) kiedy to zrobił wpis traktujący o sąsiedzie, co to wpadł na świetny pomysł i postawił bramę do swojego królestwa januszowego, przez której to postawienie magicznie miała powstać droga dojazdowa do rozpoczynającej się budowy domu, oczywiście przez pole OPa. Nie z @whitewolfik te numery ( ͡° ͜ʖ ͡°) OP dowiedział się o tym zupełnie przez przypadek, dostając list z sądu w sprawie o służebność drogi dojazdowej. Do tego momentu był nieświadomy, że sąsiad rozjeżdża jego pole (słuch niesie, że znane powiedzenie „ku*wa, moje pole” #pdk to właśnie Wolfik krzyczał, ale dowodów niestety nie posiadam)

2015-10-29 OP informuje Powiatowy Inspektorat Budowlany o sytuacji i składa wniosek o wstrzymanie prac do czasu wyjaśnienia sprawy. W listopadzie jakiś inspektorzyna szuka OPa, ale nie trafia tam bo..nie ma tam drogi dojazdowej. Super bulwo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

2015-10-30 OP słusznie rozpoczyna dokumentowanie budowy domu somsiada na tzw. zgłoszenie. Nie wie jeszcze o tym, że jest to bardzo dobry ruch, który za jakiś czas przyda się w sądzie xD

2015-11-03 OP zaorał pole.. i sąsiada w sumie też, bo przez zaorane pole ciężko Passatem przejechać.

2015-12-30 Sprawy sądowe w toku – walka pomiędzy OPem, sąsiadem i Gminą. Somsiad pokazuje kolejne symptomy januszerki, liczy, że dzięki włączeniu się Urzędu Gminy w sprawę coś uda mu się ugrać na swoją korzyść. Dodatkowo wychodzą nowe fakty, które nie tyle są dziwne, co bulwersujące. Otóż więcej fakapów wychodzi ze strony PGE i Elektrowni, które to prawdopodobnie zamierzały ciągnąć przyłącza do sąsiada pod polem OPa. Shit Got Real.

2016-03-19 Odpowiedź z Inspektoratu Budowlanego – wszystko z budową sąsiada ok. Po telefonie OPa i pytaniu o budowę bez drogi pani po drugiej stronie error 404. Polskie Urzędy w pigułce.

2016-03-21 Konsultacje ze Starostwem Powiatowym także nie przynoszą efektów. Skoro jest budynek to musi być droga, w taki lub inny sposób. Winy urzędników brak.

2016-03-31 Rozprawa 1 (Po rozprawie)

Dowody:

2016-04-16 Urząd gminy śmieszkuje.

2016-04-18 Wnioskodawca wysyła mapkę z propozycją dojazdu. OP: "no chyba cie Bóg opuścił"

2016-04-19 Plan Zagospodarowania Terenu

2016-10-15 Wyznaczono termin oględzin nieruchomości w sprawie służebności – 26.10

2016-12-19 OP otrzymuje mapy od biegłego sądowego wraz z opisem. 9 wariantów przebiegu drogi dojazdowej. Po analizie wychodzi, że wytyczona służebność ma za dużą powierzchnię.

Dodatkowo OP po dokładnym sprawdzeniu map dowiaduje się o złym wytyczeniu dróg.

2018-03-13 Ponad rok później (sądy mają czas, to normalne w takich sprawach) OP informuje o dacie przesłuchania biegłego, niestety mecenas od OPa w szpitalu i rozprawa przesunięta na czerwiec.

2018-06-11 Rozprawa 2 - 2h, racja jest po stronie OPa, strony wnioskują o oddalenie sprawy. OP przewiduje 2 lata do następnego spotkania.

2019-05-09 Rok później plot twist nie po myśli OPa.

2019-10-17 Biegły wściekły, agresywny. Tylko opcja drogi przez działkę OPa jest możliwa. Plot twist #2.

2019-11-25 List z datą następnej rozprawy – 5 lutego 2020r.

2020-02-05 Plot Twist #3 na korzyść OPa. Dobre informacje, ale sprawa znów odroczona o 2 miesiące.

W tym miejscu warto zaznaczyć, że z powodu pandemii Covid-19 wszelkie sprawy sądowe zostały odroczone na terminy późniejsze. Stąd brak info od OPa w postaci wpisów. Żywo komentuje jednak w komentarzach.

2020-11-30 Sprawa w sądzie ma status „przyschniętej” ( ͡° ͜ʖ ͡°) OP działa i…załatwia projekt domu za 10 000zł i wprawia w ruch machinę urzędniczo - pozwoleniową! Plot Twist #3 Niestety, sąsiedzi somsiada uprzejmie mu donoszą co się święci, ten wnosi sprzeciw do postępowania.

2020-11 OP wysyła pismo do Wójta, postanawia nieodpłatnie oddać część swojej działki pod drogę dojazdową, zgodnie z planem zagospodarowania. OP proponuje ugodowe rozwiązanie, żeby zakończyć sprawę z drogą. Wójt początkowo jest zainteresowany także propozycją odsprzedaży działki, ale po czasie rezygnuje z pomysłu.

2020-12-01 Projektant/architekt uprzejmie donosi, że x czasu wcześniej musiało nastąpić wrogie przejęcie 25cm działki OPa przez somsiada. Inba! Będą dymy!?

2021-02-14 Somsiad górą ( ͡° ʖ̯ ͡°) Zawieszenie wydania decyzji o wydaniu pozwolenia na budowę domu OPa. Decyzja kuriozalna, wbrew przepisom. Odmowa wszczęcia postępowania w sprawie domu somsiada bez drogi dojazdowej.

2021-02-16 Dodatkowe informacje od OPa: wójt nie chce kupić działki, nie chce zamienić, nie chce w sumie nic ( ͡° ʖ̯ ͡°) Dodatkowo po sprawdzeniu map na geoportalu wychodzą inne kwiatki, m.in. trasa kable telefonicznego (później wyjdzie, że to światłowód) przez działkę OPa…dykta i karton.

OP się wkurza i wysyła pisma o budynku bez drogi do kilku instytucji. Shit Got Real, again.

2021-02-17 OP wrzuca projekt wąskiego domku, jaki zamierza postawić na swojej działce.

2021-03-18 Po roku budzi się biegły ze swoimi nowymi fakapami. Standard urzędniczy ( ͡º ͜ʖ͡º)

2021-03-19 Sprawa światłowodu przebiegającego przez działkę rozwiązana, błąd zostanie naprawiony. Dodatkowo OP przesyła dobre wieści na temat złożonych wcześniej pism o domu bez drogi. Jest pozytywna reakcja!

2021-03-20 Wojewoda uchyla decyzję Starosty o zawieszeniu pozwolenia na budowę domu OPa!

2021-05-15 Decyzja o pozwoleniu na budowę domu OPa uprawomocnia się. Dziennik budowy w rękach OPa!

2021-05-27 Prokurator przyjrzy się budowli somsiada. Run bigos.exe xD

2021-06-10 Niestety umorzenie sprawy prokuratorskiej w sprawie domu somsiada…urzędy z dykty i kartonu. OP załatwia firmę budowlaną do swojego domu.

2021-08-26 OP rozpoczął inwestycję od postawienia solidnego ogrodzenia.

C.D.N.

#sluzebnoscwolfika #budownictwo #prawo #thebestofmirko
kurlapejter - Sprawa #sluzebnoscwolfika ma swój początek ponad 5 lat temu, w sumie to...

źródło: comment_1630004435AUIaQeFTyTfWHc3MUCygsG.jpg

Pobierz
  • 132
  • Odpowiedz
Mój dziadek kiedyś pozwolił jeździć przez swoja ziemię rolnikom na łąki. po kiludziesieciu latach postanowił zaorać wyjeżdzoną polną drogę. Przyjechała policja i skierowała sprawę do sądu. Dziadek pokazuje mapy, pokazuje że droga jest na jego ziemi, że gmina nie zapłaciła mu za tą ziemie.
Sąd #!$%@?ł dziadkowi karę bo urzędnik naniósł drogę na mapy jako drogę gminną i to jest uszkodzenie drogi gminnej i dziadek ma płacić.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kurlapejter: chłop kupił działkę w kształcie pasu startowego dla awionetek xD z jednej strony szacun za walkę o swoje ale czy nie zaoszczędził by siwych włosów na głowie jakby to sprzedał i kupił normalną działkę? A nie skłócony z sąsiadami pasożytami na torze do kręgli xD
  • Odpowiedz
@kurlapejter: z tego co zrozumiałem Janusz pozbawił sąsiada służebnej drogi dojazdowej i się tym jeszcze chwali? Serio bronicie patologii? Każda działka musi mieć drogę dojazdową, jak nie ma to po to jest służebność.
  • Odpowiedz
@pss8888: nie znasz sprawy, nie służebnej bo sąsiad OPa sam sobie postanowił zrobić dojazd do swojej działki (sąsiad kupił ją świadomie wiedząc że nie ma ona dojazdu, tutaj zawalił urząd pozwalając na podział wcześniej istniejącej dużej działki) przez pole OPa, bez żadnej prawnej decyzji, a OP na tym polu planował i niedługo zaczyna budowę domu.
  • Odpowiedz
@Borsuk1369: nie tyle nie znam sprawy co jej nie rozumiem. Działka ma się marnować bo nie ma do niej dojazdu? Ta sprawa jest absurdalna. Jak nie ma dojazdu do działki to psim obowiązkiem urzędników i sądów jest to naprawić. Poza tym czy Janusz nie mógł sobie obok tego domu postawić tylko koniecznie na dojeździe do sąsiada?
  • Odpowiedz