#anonimowemirkowyznania Jestem stażystą w #audyt w #korposwiat Dziś mieliśmy ciąg dalszy szkoleń z różnych procesów, rozumienia obiegówek i podobnych rzeczy. Z dnia na dzień boję się, że nie będę nic ogarniał. Jest tyyyyyyyyyyyle rzeczy do zapamiętania i robienia, że głowa mała... Nie wiem czy to wina tego, że jestem po prostu stażystą na najniższym entry levelu i praktycznie to wszystko jest dla mnie nowe czy po prostu jestem na to zbyt głupi... Nie chcę być "tym dzbanem", co pyta co chwilę o wszystko, ale jednocześnie nie chcę też czegoś #!$%@?ć i zrobić źle.
Czy to normalne, że mam takie wątpliwości? Czy jak wy zaczynaliście pracę w #korpo jako stażyści/interni/asystenci to od razu wszystko pamiętaliście i pytania zadawaliście co najwyżej do projektu?
@AnonimoweMirkoWyznania: podstawowa umiejetnosc w branzy finansowej to wiedza, gdzie sa klawisze: ctrl, c i v oraz szybkie ich klikanie przez pierwsze 2-3 lata jak nie dluzej, dasz rade
a jeszcze lepiej jak masz te dwa powyzsze aspekty opanowane i umiesz robic to z kims stojacym ci nad glowa
TroskliwyWybranek: Mordo płacą ci 25 zł/h na UZ. Za taką pensję masz wiedzieć jak napisać maila po polsku, jak zrobić podstawową tabelkę w excelu i pytać seniorów o wszystko.
@AnonimoweMirkoWyznania wdrożenie do pierwszych zadań w korpo trwa tak z miesiąc; pełna produktywność po jakimś pół roku w projekcie. Sprawdzone na trzech stanowiskach
ŻarliwyMirek: OP: Trafiłeś do BDO? Bo właśnie sam jestem asystentem po mega intensywnym szkoleniu i sram w gacie przed sezonem xD
@blisko_kebab: To chyba tylko w korpo, mnie od drugiego dnia wrzucili na sprawdzanie faktur i dokumentacji klienta a pierwszy raz na oczy to widziałem xD
@crewlove: @Betoniarka69: @willix: Niby klepanie, ale jednak seniorzy dobrze tam podatki, rachune ogarniają jak tak rozmawiają z nami (asystentami), ja tam
Jestem stażystą w #audyt w #korposwiat
Dziś mieliśmy ciąg dalszy szkoleń z różnych procesów, rozumienia obiegówek i podobnych rzeczy. Z dnia na dzień boję się, że nie będę nic ogarniał. Jest tyyyyyyyyyyyle rzeczy do zapamiętania i robienia, że głowa mała... Nie wiem czy to wina tego, że jestem po prostu stażystą na najniższym entry levelu i praktycznie to wszystko jest dla mnie nowe czy po prostu jestem na to zbyt głupi...
Nie chcę być "tym dzbanem", co pyta co chwilę o wszystko, ale jednocześnie nie chcę też czegoś #!$%@?ć i zrobić źle.
Czy to normalne, że mam takie wątpliwości? Czy jak wy zaczynaliście pracę w #korpo jako stażyści/interni/asystenci to od razu wszystko pamiętaliście i pytania zadawaliście co najwyżej do projektu?
#pytaniedoeksperta #pracbaza
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #614488d5942c94000b1dcfff
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
a jeszcze lepiej jak masz te dwa powyzsze aspekty opanowane i umiesz robic to z kims stojacym ci nad glowa
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Bo właśnie sam jestem asystentem po mega intensywnym szkoleniu i sram w gacie przed sezonem xD
@blisko_kebab: To chyba tylko w korpo, mnie od drugiego dnia wrzucili na sprawdzanie faktur i dokumentacji klienta a pierwszy raz na oczy to widziałem xD
@crewlove: @Betoniarka69: @willix: Niby klepanie, ale jednak seniorzy dobrze tam podatki, rachune ogarniają jak tak rozmawiają z nami (asystentami), ja tam