Wpis z mikrobloga

Covidianie, covidianie wszędzie!
Spuerdalam z tego wpisu, bo jeszcze zarażę się od was najcięższą chorobą od pokoleń zwaną zniewoleniem umysłowym w stopniu hard+.

BTW może jakiś niewolnik stąd chce się u mnie zatrudnić? Bo bym spełnił marzenie z dzieciństwa i kazał mu nosić kaganiec, wychodził bym z nim na smyczy na spacery, uczył jakiś sztuczek ala turlanie się itp itd, hm? ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Duszno" w maseczce to jedynie reakcja psychologiczna. Chyba, że Janusz jednorazówkę trzeci miesiąc nosi i mu flegma zaschła od środka tworząc skorupę, to może faktycznie być problem z dopływem tlenu ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Nie jest to do końca prawda. Im lepsza maseczka tym większe opory oddychania i tym większe stężenie CO2 we wdychanym powietrzu. Nie zmienia to faktu, że noszenie maseczek wewnątrz pomieszczeń faktycznie ogranicza rozprzestrzenianie się
  • Odpowiedz
@dendrofag:

Skoro ufasz ekspertom, to ufaj do końca.

A jeżeli nie ufasz i używasz rozumu, to wtedy nie wszystko co powie expert jest od razu prawdą i sama sobie rozsądna i czy to co mówi ekspert jest prawdą czy bajką.


Co za jeb*nie logiki godne takiego katoszura jak ty xD
  • Odpowiedz
@Anesa: Ja bardzo doceniałem czas kiedy maseczki były wymagane. Nie musiałem patrzeć na te parszywe mordy i inni nie musieli patrzeć na moją parszywą mordę
  • Odpowiedz