Aktywne Wpisy
USER_303 +1
Wszystkie znaki na niebie wskazują że mój brat jest ćpunem i niszczy sobie życie ... Ja nawet nie wiem co robić, nie da się z nim porozmawiać nawet ... Rozwiązaniem które coś by zmieniło to zgłosić na policję, ale nie chcę mu tego robić, może jeszcze da się coś od niego dowiedzieć, pomóc mu. Jakieś propozycje jak z nim porozmawiać ?
#pytanie #narkotykizawszespoko
#pytanie #narkotykizawszespoko
G06DbT +20
Dziś znowu wy będziecie siedzieć w klimatyzowanych biurach i mieszkaniach, na swoich wygodnych fotelach czy sofach, pijący dobrą kawę, pachnący i w czystych ubraniach.
A ja? Ja się obudziłem o 3:27 (budzik na 4 był nastawiony), raz zwlekę się z barłogu żeby sobie zrobić śniadanie i żarcie do kołchozu. Po godzinie 5 pojadę, i znowu będę musiał się przebrać w ciuchy robocze, trzeba będzie odbić kartę i kołchozowanie będzie wykonywane.
Szkoda ze
A ja? Ja się obudziłem o 3:27 (budzik na 4 był nastawiony), raz zwlekę się z barłogu żeby sobie zrobić śniadanie i żarcie do kołchozu. Po godzinie 5 pojadę, i znowu będę musiał się przebrać w ciuchy robocze, trzeba będzie odbić kartę i kołchozowanie będzie wykonywane.
Szkoda ze
Nie przewidzieli jednak tego, że kiedy nauczyciel widzi, że dziecko jest wychowawczo zaniedbane (musi mieć ku temu realne przesłanki) może sporządzić do sądu rodzinnego lub ośrodka pomocy społecznej wniosek o zbadanie sytuacji rodzinnej (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Nie chodzi tu wcale o zemstę czy złośliwość ale realnie o dobro dziecka - bo ci, którzy najbardziej się awanturują najczęściej mają najbardziej "w dupie" swoje dzieci w domu (dzieciaki bardzo odstają od klasy, nie odrabiają prac, wyglądają na niedożywione, często wracają do szkoły bez podręczników albo ćwiczeń, bez jedzenia...)
Także, dwa wnioseczki się piszą :D Uważajcie na swoje bombelki! To będzie piękne, patrzeć jak się (bogaci, sądząc po autach) rodzice tłumaczą dlaczego ich dzieci z głodu nie mogą się skupić na lekcjach.
#dzieci #edukacja #szkolnictwo #nauczyciele #patologiazmiasta #wychowanie
Gdyby nie to ostatnie zdanie to jeszcze bym faktycznie pomyślał że komuś tu ba dobru dzieci zależy, ale tak to zwykle prostactwo i chamstwo, przykre.
@v1lk: Nie, z praktyki widać, że najczęściej najbardziej zaniedbane dzieci są w rodzinach, których na pierwszy rzut oka nie posądziłbyś o to. Rodzice z biednych domów często oddadzą dziecku ostatnią kromkę chleba albo kupią jakiegoś taniego batonika czy gotową kanapkę, tanią wodę, używane podręczniki i pomoce, są na wszystkich zebraniach, dogadują się z nauczycielami byle dziecku dać szansę na lepszy start w życiu.
Nie fajne, nie miłe, a zwłaszcza nie rozsądne
Sam fakt pomocy, I to że ktoś jest głodny, to wręcz trzeba zgłosić (งⱺ ͟ل͜ⱺ)ง
Przykry widok, a gorszym było to że jego rodzinie byli wiecznie #!$%@?, ale dyrektorka to bardzo dobra babka i sporo się nagimnastykowała żeby ten dzieciak miał wtedy lepiej
@Neko-chan51: Tak - może wezwać rodziców i z nimi rozmawiać na ten temat. Wtedy bardzo ważna jest postawa nauczyciela "jak zacznie", czy będzie atakował rodziców i im wytykał czy skupi się na rozwiązaniu problemu i