Wpis z mikrobloga

Część sokoła milenium z zestawu znanej duńskiej firmy?
Reflektor od drezyny?
Akustyczny absorber do stosowania w rogach pomieszczeń?

Nie, ale to ostatnie to nawet blisko – przed Wami audiovoodoo klasy najwyższej, kosztujący lekko ponad 700 złotych za sztukę Creaktiv Systems Twister Stop 3D Edge Absorber, który to stawia lub wiesza się właśnie w rogu pomieszczenia. Jest to urządzenie wykonane z kwarcowego szkła, które to ma "harmonizować pola elektryczne i elektromagnetyczne w pokoju odsłuchowym, zarówno horyzontalnie, jak i wertykalnie". Produkt został zaprojektowany z wykorzystaniem technologii opracowanej dla osób "elektrosensytywnych", jednak ekstremalni audiofile znaleźli w nim zastosowanie do poszerzania sceny ( ͡º ͜ʖ͡º) Firmę możecie już kojarzyć, jakiś czas temu pisałem o ich "equalizatorze pola powietrznego", który to był po prostu zakupioną na Aliexpress... kolorową lampą led.

Jak to cudo działa?
W jednym z raportów z odsłuchu akcesoriów tegoż producenta czytamy:

Zdaniem panów z Creaktiv Systems, dzisiejsze wszechobecne pola elektryczne i magnetyczne oraz fale elektromagnetyczne negatywnie wpływają zarówno na komponenty audio, jak i na słuchacza. Badania pokazałyby (ale czy pokazały? , Przyp. TS), że na szklanych powierzchniach powstają „wiry elektromagnetyczne”, które zaburzają pracę urządzeń, a także przeszkadzają w odbiorze muzyki. Akcesoria Creaktiv Systems oparte są na tzw. technologii Gabriel, o której mówi się, że ma solidne podstawy w naukach ścisłych (xD, przyp. TS). Materiał, z którego składają się akcesoria, został poddany obróbce, która umożliwia temu produktowi trwałą walkę z wirami elektromagnetycznymi. W żargonie Creaktiv Systems nazywa się to „usuwaniem naprężeń materiału poprzez informowanie przedmiotu, który ma być poddany obróbce” (tj. komponent audio, płyta CD, szyba itp.). Jeszcze tego nie rozumiem.


Obawiam się, że oni też tego jeszcze nie rozumieją, a wiry to inżynierowie tejże firmy wykorzystują do zerowania jabcoków pod sklepem xD
Co ciekawe, panowie sprzedający audiofilskie lampki led, twierdzą, że ich urządzenia nie mają ABSOLUTNIE ŻADNEGO WPŁYWU NA AKUSTYKĘ. Tak, dobrze czytacie. Fenomen fizyczny godny nobla, szczególnie że te cudeńka małe nie są. No, ale wiadomo — ze skromności nie wezmą.

We wspomnianym raporcie z odsłuchu czytamy, jak "twister stop" wpływa na wrażenia odsłuchowe:

Obecni jednogłośnie wyrazili opinię, że słychać było wyraźnie więcej dynamiki i ekspresji. Organizator następnie usunął te i kilka wcześniej zainstalowanych akcesoriów i… oczywiście spadek jakości dźwięku był oczywisty! Najbardziej uderzające było „załamanie się sceny”, ale rezultatem był też słabszy bas i mniej detali.


#tonskladowy - najbardziej odjechane gadżety #audiovoodoo
Roszp - Część sokoła milenium z zestawu znanej duńskiej firmy?
Reflektor od drezyny?...

źródło: comment_1632806432bzpJSRfvBFvBdi3BK5grHN.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@jPaolo2 dodam jeszcze, że regulacja panoramy nie uwzględnia różnic w czasie docierania sygnalu do ucha, przez co efekt kierunkowości dźwięku jest inny, niż w przypadku, kiedy ta różnica jest uwzględniona (np. Kiedy różne instrumenty w orkiestrze podczas koncertu na żywo są położone bliżej lub dalej nas)
  • Odpowiedz