Wpis z mikrobloga

już nie mogę słuchać o tej nagonce na inflację xd jakby tych osób ona nie dostykala bo przeciez inwestuje co miesiąc nadwyżkę kapitalu. Większosc, którzy dzisiaj głupio idą w "zabezpieczenie przed inflacja" zostaną poraz kolejny wydymani na co mogą wskazywać aktualne obligacje skarbowe indeksowane inflacja.


@artur_syn_tadka: XDD
@ThorPL chyba właśnie o to chodziło jemu

A mianowicie że fajnie było kupić 2-3-4 lata temu, a nie pakować się teraz gdzie przez pierwszy rok masz 1.5% a dopiero potem coś, do 2023 to może się za dużo stać przy obecnym rozchwianiu
@ThorPL: @to_nie_tak_jak-myslisz: @Quzin: @Kolczaneiro: już rozwijam, państwa żeby utrzymywać tak małe stopy procentowe wg ekonomii powinno skupywać swoje obligacje w jakimś tam stabilnym stopniu do zadłużania się. W innym wypadku dojdzie do momentu, w którym nie będzie chetnych żeby lokować pieniądze na obligacjach (chodzi o fundusze nie jakieś kilkadziesiąt tys) na poziomie 1.5% o dużym ryzyku niewypłacalności, kiedy inne państwa rozwinięte proponują bezpieczne 3%. Wtedy brakuje możliwości dalszego
Pobierz
źródło: comment_1633035024Zdn8Gop1HT0YnZyc5SBmYW.jpg
@artur_syn_tadka: wszystko się zgadza ale mimo wszystko i tak lepiej trzymać wolne środki w obligacjach niż na koncie. Dlaczego? Bo jeśli wycofasz obligacje przed terminem to w najgorszym wypadku dostaniesz z powrotem to co włożyłeś czyli dokładnie to samo jakbyś cały czas trzymał pieniądze na lokacie 0%.
@konrado12: z krótkiej perspektywy tak, ale jeśli państwo dalej pozyskuje środki do finansowania długów z instrumentów dłużnych o małej stopie zwrotu, daje im to możliwość ciągnięcia tego jak piramidę finansowa praktycznie bez kosztów. w Polsce może dojsc do spektakularnego tąpniecia przez te ich pudrowanie sytuacji, pożyjemy zobaczymy, ja staram się uzyskać jak największą stopę zwrotu póki jest możliwość, a ludziom którzy nie wiedzą w co inwestować rsdze spróbować sił w jakimś
@tomasztomasz1234: No nie wiem ziomek. Wystarczyło włożyć piniądz w nieruchomości albo nawet w zwykły indeks główny us500 i już przez te kilka lat jesteś kilkadziesiąt procent do przodu. Cokolwiek. No ale jak jesteś domorosłym inwestorem, który odkłada sobie kieszonkowe, to głowa do góry. Te 30% czy nawet 40 (jak się np. ładowałeś w cd projekt i inne popularne w mediach spółki przed nagonką) z włożonego 1000 czy dwóch to w dorosłym