Wpis z mikrobloga

Ja pamiętam sytuacje w mojej szkole, jak laski też próbowały się wymigać z pytania, że słabo się czują itp xD Stary chwyt, może w 5% przypadków prawdziwa, no ale trzeba usprawiedliwić lenistwo i nie ponoszenie konsekwencji za brak przygotowania się do lekcji.

#bekaztwitterowychjulek #bekazpodludzi #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow
f.....f - Ja pamiętam sytuacje w mojej szkole, jak laski też próbowały się wymigać z ...

źródło: comment_1633099220Zhw3y3sZ7wA4wEqCHpfHbK.jpg

Pobierz
  • 54
@fozolif: ale gość ma rację.
Co ma dać systemowi nauczania branie uczniów do tablicy. W jaki sposób to wpłynie na przyswajanie wiedzy? To tylko dodatkowy stres dla ucznia, a zwłaszcza takiego, który nie jest popularny w szkole.
Zadania powinno się rozwiązywać indywidulanie lub w grupach. Czy to na lekcji, czy jako zadanie domowe. Od stania przy tablicy jest nauczyciel i to on powinien na owej tablicy rozwiązywać przykłady, aby uczniowie mogli
@Pedzel_Washington: Taaa. Ja raz nawet miałem na polski nauczyć się ŚPIEWAĆ kolędę. Większość rzeczy polegała wykuj na blachę i zapomnij.
@fozolif: Niestety nie mobilizowała, tylko zmuszała do ciągłej nauki i wykuwania informacji na pamięć, ze wszystkiego, nawet z przedmiotów, które nas specjalnie nie interesowały. Albo uczenia się pod klucz. Totalna bzdura, która zabijała w uczniach zdolność kreatywnego myślenia i posiadania własnego zdania.
Jeśli się ktoś źle czuje to wychodzi z lekcji i idzie albo do pielęgniarki a potem siedzi gdzieś w spokojnym miejscu i ma w dupie co kto sobie myśli albo idzie do domu i ma w dupie co kto sobie myśli, a nie siedzi chory na lekcji, bo jest ciekawski i chce wiedzieć co kto sobie myśli.
uważam, że akurat sprawdziany czy kartkówki nie są złe, mobilizują uczniów do nauki


@fozolif: tak jak dowolna forma weryfikacji wiedzy, nie o tym jest dyskusja. Problem w tym, że ta forma jest syntetyczna, stresująca, premiująca posłuszeństwo wobec autorytetów i schematyczne podejście do zdobywania wiedzy i często kompletnie arbitralna co do kryteriów (szczególnie w przypadku przedmiotów humanistycznych).

Mamy ogromny kryzys nauczania w sposób promujący zrozumienie i zainteresowanie tematem zamiast nim terroryzowanie. Ludzie