Wpis z mikrobloga

@brakloginuf księża nie dają o to #!$%@?. Zawsze mówiłem proszę pana nawet na Religi w szkole i tylko raz odpowiedział "nie pan" xd odpowiedziałem że na panią nie wygląda i nie był zły. Taki spoko ksiądz. Chociaż raz na uczelni babka "pani magister" angielskiego xd na słowa proszę pani odpowiedziała że nie pani to powiedziałem proszę pana i mnie wyrzuciła z sali xdd
@huudyy: ale była zakompleksioną starą panna, ale i tak mnie lubiła. Z tym samym księdzem gadał kumpel i nagle ksiądz, że nie ucz księdza.... a ja dzieci robić. Ksiądz odpowiedział no właśnie i w sumie było spoko. Jeszcze filmy oglądaliśmy na leckcjach, ah ale bym sobie pochodził na taką religie jeszcze raz.
@Zuchwaly_Pstronk: twoj anegdotyczny argument tez nic nie wnosi. Masz dowód? Całe życie do wszystkich mówiłem proszę Pana i nikt nigdy się nie czepiał. Może to wynika z tego, że jednak jestem z dużego miasta a nie ze wsi i tutaj mimo wszystko się trochę luźniej do tego podchodzi. Z księdzem się wódke piło a później jeździło na obozy ASG
Całe życie do wszystkich mówiłem proszę Pana i nikt nigdy się nie czepiał. Może to wynika z tego, że jednak jestem z dużego miasta a nie ze wsi i tutaj mimo wszystko się trochę luźniej do tego podchodzi.


@Simfecstio "jestem z dużego miasta" xdddd Zgadzam się z kolegą wyżej. W doświadczen wyniesionych z miasta kilkukrotnie większego od Poznania nie wierzę, że księża, co do zasady, nie mieliby z tym problemu. Moim zdaniem
@Halbr może Poznań jest bardziej cywilizowany od waszych kilkukrotnie większych miast. U mnie na hm chyba 5 księży żaden nie czepiał się tego. A tamta pani od angielskiego była dziwna. Nie mnie w to wnikać. Miłej niedzieli xd