Wpis z mikrobloga

@SiDi: @klocus: bo to pastewniak dla zwierząt. W każdym razie gratulacje.
A z takich ciekawostek, to znam gościa, który hodował dynie i jedząc regularnie ich pestki rozwiązał i siebie kłopot podagry, praktycznie bez drsatycznych zmian w jadlospisie. Mówił, że to sposób, który znają w jego okolicach od pokoleń.