Ostatnio tak się zastanawiałem-co takiego wierzący i praktykujący widzą w tych wszystkich rytuałach i wyznaniach wiary? Jaki jest w tym wszystkim sens?
Czy tak naprawdę od początku "klepane" jest to wszystko automatycznie, czy ktoś tam jednak próbuje to nawet "po swojemu wierzącemu", swoją drogą analizować? Dochodzić do jakiejś tam wewnętrznej logiki, spójności w poglądach? |૦ઁ෴૦ઁ| ( ಠಠ)
Przecież chyba każdemu średnio ogarniętemu i wykształconemu człowiekowi powinno to się tak uczciwie, na trzeźwo i obiektywnie wydawać dziwne! To wszystko! Te obrazki, sentencje, głoszone hasła, zestawienia pojęć itp itd. ᄽὁȍ̪őὀᄿ
Jakby ktoś kto zatrzymał się w rozwoju (pod kamieniem) w czasach "przedpotopowych"; usiłował jakieś ówczesne odpowiedniki "kultury podtekstów i skojarzeń" utrwalać na zupełnie nieadekwatnym/nieprzystającym, współczesnym gruncie i języku kultury. (✿͟ʖ✿)
Stawiającym (tym obecnym) na inną logikę, inny sposób wyrażania się...taki jakby bardziej konkretny, rzeczowy i docelowy ᄽὁȍ̪őὀᄿ jak na czasy post-industrialne i post-modernistyczne przystało ¯\(ツ)_/¯
I jeszcze odsądzał od godności i moralności, oskarżał o degenerację i zepsucie, z góry odmawiał racji osobom, które w tym sensu żadnego nie dostrzegają. I nie boją się o tym mówić oraz tego demonstrować! ヽ( ͠°෴°)ﾉ
Ostatnio tak się zastanawiałem-co takiego wierzący i praktykujący widzą w tych wszystkich rytuałach i wyznaniach wiary?
@wygolony_libek-97: jest taki profil na FB: "Jezu, ty się tym zajmij". Chodzi o to, żeby zwalić odpowiedzialność na takiego Pana, co go się w życiu nie widziało, żeby móc ze spokojem powiedzieć, że zrobiło się wszystko, co dalo się zrobić. Mam wrażenie, że to służy tylko temu żeby móc umywać ręce, zamiast samemu pokierować swoim
@Paczek_w_masle: ale to chyba jednak za mało jest. Tak jak dajmy na to taki kierujący pojazdem, który był zmęczony i co nieco popił bo był też w towarzystwie...ale akurat "główny ciężar" stłuczki był spowodowany tym, że zmagał się z ciężką niestrawnością, i jeszcze panowały wyjątkowo złe warunki na ciasnych uliczkach.
@wygolony_libek-97: Odpowiedź bardzo stronnicza, bo z mojego punktu widzenia:
Ostatnio tak się zastanawiałem-co takiego wierzący i praktykujący widzą w tych wszystkich rytuałach i wyznaniach wiary? Jaki jest w tym wszystkim sens?
Zaspokajają potrzebę emocjonalną, nie racjonalną: oczarowania i fantazjowania.
Czy tak naprawdę od początku "klepane" jest to wszystko automatycznie, czy ktoś tam jednak próbuje to nawet "po swojemu wierzącemu", swoją drogą analizować? Dochodzić do jakiejś tam wewnętrznej logiki, spójności w poglądach?
Czy tak naprawdę od początku "klepane" jest to wszystko automatycznie, czy ktoś tam jednak próbuje to nawet "po swojemu wierzącemu", swoją drogą analizować? Dochodzić do jakiejś tam wewnętrznej logiki, spójności w poglądach? |૦ઁ෴૦ઁ| ( ಠಠ)
Przecież chyba każdemu średnio ogarniętemu i wykształconemu człowiekowi powinno to się tak uczciwie, na trzeźwo i obiektywnie wydawać dziwne! To wszystko! Te obrazki, sentencje, głoszone hasła, zestawienia pojęć itp itd. ᄽὁȍ ̪ őὀᄿ
Jakby ktoś kto zatrzymał się w rozwoju (pod kamieniem) w czasach "przedpotopowych"; usiłował jakieś ówczesne odpowiedniki "kultury podtekstów i skojarzeń" utrwalać na zupełnie nieadekwatnym/nieprzystającym, współczesnym gruncie i języku kultury. (✿ ͟ʖ✿)
Stawiającym (tym obecnym) na inną logikę, inny sposób wyrażania się...taki jakby bardziej konkretny, rzeczowy i docelowy ᄽὁȍ ̪ őὀᄿ jak na czasy post-industrialne i post-modernistyczne przystało ¯\(ツ)_/¯
I jeszcze odsądzał od godności i moralności, oskarżał o degenerację i zepsucie, z góry odmawiał racji osobom, które w tym sensu żadnego nie dostrzegają. I nie boją się o tym mówić oraz tego demonstrować! ヽ( ͠°෴ °)ﾉ
#przemyslenia #ateizm #religia #wiara #racjonalizm
źródło: comment_1635081361B64ATwbozYx8fFylWbrS1p.jpg
Pobierz@wygolony_libek-97: jest taki profil na FB: "Jezu, ty się tym zajmij". Chodzi o to, żeby zwalić odpowiedzialność na takiego Pana, co go się w życiu nie widziało, żeby móc ze spokojem powiedzieć, że zrobiło
się wszystko, co dalo się zrobić. Mam wrażenie, że to służy tylko temu żeby móc umywać ręce, zamiast samemu pokierować swoim
Zaspokajają potrzebę emocjonalną, nie racjonalną: oczarowania i fantazjowania.