Wpis z mikrobloga

@Mescuda: Dino to jest w tych dużych wioskach. W małych zapomnianych przez wszystkich wsiach kiedyś były mały sklepy i jak chciałem kupić bułki to jechałem 2km rowerem i mogłem kupić bułki. Było tam pieczywo od wielu dostawców, i oni między sobą konkurowali. Obecnie trzy wioski dalej jest dino, więc sklep splajtował i teraz muszę jechać nie dwa kilometry ale dziesięć dzięki czemu wyrobiłem sobie kondycje i tak codziennie śmigam tym rowerem