Wpis z mikrobloga

@Bpnn: No tylko tutaj to jest rozwiązane sensownie i jakby trochę na tym bajka polega, że bohater przepracowuje jakieś traumy i się rozwija. W większości isekaiów masz po prostu nudnego chłopa który trafia do świata fantasy, dostaje od razu supermoce i bez powodu staje się pewnym siebie terminatorem który rzuca co chwilę one linerem i nagle zyskuje nieuzasadniane niczym zainteresowanie od wszystkich. Tutaj jednak przemiana bohatera jest całkiem sensownie ugruntowana i
@MikiBomba: w każdym sezonie słyszę to o jakimś isekaju. Przecież to się niczym nie różni pod względem #!$%@? MC.
Przegryw spierdox trafia do magicznego świata? check
Przegryw spierdox dostaje super magiczne moce? check
Do przegrywa spierdoxa kleją się osobniki płci przeciwnej? check

Nie mówię, że anime jest #!$%@?, bo nawet się to ogląda, ale bohater na pewno nie jest niezwykły.
@Krunhy: Chyba złe oznaczenie bo ja się zgadzam z tym, że protag jest w porządku.
@Bpnn: Ciężko mi cokolwiek tutaj powiedzieć no ale lecimy po kolei

Przegryw spierdox trafia do magicznego świata? check

Ciężko mi nawet powiedzieć żeby w isekaiach głównie bohaterowie byli przegrywami. Zazwyczaj są to jacyś zupełnie nudni niewyróżniający się niczym pracownicy biurowi o których backgroundzie niewiele wiemy bo nie wpływa to zbytnio na fabułę. A co do
@Thachii: Tbh to nie wiem czy brak tłumaczenia to taka zła rzecz. Nie wiem jak teraz sytuacja wygląda ale kilka lat temu miałem fazę kupowania polskich tłumaczeń wszystkich serii które oglądałem i naprawdę było słabo. Nie powiem żebym był jakąś oczytaną osobą o dobrym guście literackim ale styl w jakim były one tłumaczone był naprawdę straszny. Coś jakbyś czytał powieść pisaną przez gimnazjalistę.