Wpis z mikrobloga

@dqdq1: zamknij ryj lewaqu. Bynajmniej na bombelki dajo. A nie ryży z Brukseli by tylko kradł.

U mnie w warzywniaku w jednym tygodniu musieli ceny dwa razy podnieść na wyższe, ale no cóż. Ileś tam procent społeczeństwa uważa, że nie płaci podatków. To może też większość myśli, że inflacja to jakaś podwyżka pensji może ( ͡° ͜ʖ ͡°)