Wpis z mikrobloga

@LetMeStay: powiedzcie mi proszę co mamy odpisywać obcemu typowi z Tindera pytającemu "co tam"
albo "co słychać"? Przecież to jest tak #!$%@? odzywka. Na takie pytanie można odpowiedzieć znajomemu z którym masz jakąś historię relacji, jest Ci w stanie podać aktualizację typu "Już mi lepiej, bo wczoraj to sam wiesz, strasznie się czułam". Ja nigdy nie wiem co mam pisać obcemu facetowi na to pytanie. Naprawdę nie czujecie że to jest
@arteria:

Kreatywna i inteligentna osoba nie ma problemu z udzieleniem osoby, nawet na najbardziej idiotyczne pytanie ¯\_(ツ)_/¯

A nikt nie będzie zaczynał rozmowy od rozprawki, m.in. dlatego, że zaraz byś tu przylazła i napisała – „patrzcie jaki desperat, haha".

„Co tam?" bardzo dobrze spełnia swoją rolę. Można wyłowić z szamba kilka perełek, które wykażą zainteresowanie rozmową ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ja ostatnio tak koleżankę olałem, niby wszystko fajnie super, a odpowiada raz na dwa tygodnie. To jej powiedziałem że mam to w dupie, i już się nie będę odzywał ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@s---k: Pokaż waszą konwersacje bo przeczuwa,m ze ukrywasz tam jakis cringe w wiadomościach
"co tam" to najlepsze rozpoczęcie rozmowy jakie istnieje.
Jezu jak mnie #!$%@?ą takie karyny na tinderze co uważają że rozpoczęcie rozmowy od "co tam" jest #!$%@? nieoryginalne i one gardzą ludźmi którzy tak piszą. TY KUHWA GŁUPIO KUHWO. Jakbym dostał wiadomość

"co tam"
to piszę np "leżę"
"bo jestem zmęczony w kapsko"
"a co cię tak zmęczyło dziś"
no to piszę np że biegałem
"o a często biegasz? bo ja właśnie miałam
@arteria: pytanie co tam jest tak ogólne, że konkretne osoby z łatwością coś odpowiedzą. Pytanie co robisz już skupia się na czynności. A tu można odpowiedzieć o nastroju, przemyśleniach, marzeniach, o czymś co się dzisiaj widziało i zaciekawiło, albo o planie na następny czwartek. Wystarczą 3 słowa i rozmowa idzie. Przy spoko/dobrze wiadomo, że szkoda czasu.

W USA small talk działa nawet jak za minutę już nigdy w życiu drugiej osoby
@Timolol: Mordo nie ma co się spuszczać nad szlaufami w tym #!$%@? dołku. A jeszcze bardziej nie ma sensu dyskusja tu bo laski Ci będą kit pociskać ze coś nie tak robisz itd a do tego zleci się spermiarstwo i będzie pitolić coś jak ten wyzej o jakimś skillu interpersonalnym. Znajdziesz taka co odpisuje to pisz rozmawiaj jak cię zbywa półsłówkami to kop w dupe i kolejna.
@LetMeStay: no by ty źle robisz. Ona dostaje milion takich pytań i jesteś nudny. Widać od ciebie desperację skoro zadajesz takie pytania.


@przegro_pisarz: a ile było eksperymenntów, że koleś z mordą chada prowadził taką konwersacje:
- CH: cześć co tam?
- ONA: bla bla bla
- CH: jak ci minął dzień?
- ONA: bla bla bla
- ON: co tutaj robisz?
- ONA: rozprawka
- ON: co lubisz robić?
-