Wpis z mikrobloga

@t0mI84: pamiętam w Gdańsku hot dogi po 50 groszy niedaleko galerii bałtyckiej i bilety po 70 gr. Człowiek pół miasta jechał z piątakiem w kieszeni i nażarł się jak świnia
  • Odpowiedz
@t0mI84: Ależ było moje zdziwienie w 6 klasie na konkursie w Kielacach jak poprosiłem o dwa cheesy oraz sprite'a małego i po podaniu 6 zł babeczka powiedziała, że 1,5 lub 3 (nie pamiętam dokładnie jaka ta różnica była) za mało. A jakie zdziwienie miałem jak parę dniu później zamawiam to samo u siebie, daję tyle ile zapłaciłem w Kielcach, a babeczka mówi, że za dużo xD
  • Odpowiedz