Aktywne Wpisy

szcz33pan +2845
Przedwczoraj RPP pozostawiłą stopy na niezmienionym poziomie - 5,25%, ale ekonomiści jednogłośnie mówią, że cykl obniżek stóp procentowych trwa.FRA PLN6x12 po ostatnim posiedzeniu lekko drgnął z 4,09 do 4,2 Rynek długu spodziewa się obniżki o 100 punktów bazowych stopy procentowej w ciągu roku. Pan Glapiński na wczorajszej konferencji wspomniał, że czeka na ważne odczyty, więc nie przedłużając - jak tam nasz kebab z budy i inflacja na kebabie?
10 stycznia 2022 zamówiłem kebaba
10 stycznia 2022 zamówiłem kebaba
źródło: indeks_kebaba_2025_06
Pobierz
let_it_be +720
Wspaniała akcja polskiej policji xD koleś kradnie auto a ci nie wiedzą co z nim zrobić. Po podpowiedzi reżysera wyciągają b--ń i krzyczą "stój, bo strzelam". Delikwent nic sobie z tego nie robi, pałkarze pikaczu fejs, strzelają po oponach. Jedna kula trafia w policjanta stojącego po drugiej stronie auta. ¯\(ツ)/¯
#policja #polska
#policja #polska






Tydzień na metylofenidacie.
Siema
Tydzień wypada dokładnie jutro, ale piję wtedy a-----l z racji urodzin znajomego, więc nie będę go brał w ten dzień, w związku z czym postanowiłem opisać efekty dzisiaj.
Najważniejsza sprawa - lek mi uświadomił, że nie wymyśliłem sobie ADHD i momentalnie zwalczył u mnie syndrom oszusta po diagnozie. Miałem myśli, że może sobie to wymyśliłem, i po prostu taki jestem, ale lek skutecznie mi pokazał, że zdecydowanie mam problem w wielu płaszczyznach na tle życia.
Z podstawowych informacji:
-mam zdiagnozowane ADHD
-biorę od tygodnia mediknet 10mg cr
-w dzieciństwie miałem objawy ADHD które rodzice zlekceważyli
-dzięki pomocy jednego mireczka poszedłem do psychiatry i powoli zaczynam układać sobie życie
Z takich ogólnych obserwacji, to lek biorę w ten sposób, że rano biorę pierwszą tabletkę koło 7-8 i czuję lekkie działanie, po czym biorę koło 12/13 drugą tabletkę i wtedy po około godzinie mam czystą głowę i pełne skupienie do około 17. Próbowałem w poniedziałek wziąć jeszcze trzecią dawkę koło 15 z racji że pracowałem od 7 do 22, ale spotęgowało to u mnie niepokój, więc raczej nie będę brał 3 dawek dziennie. Do tego nie mogłem zasnąć - udało mi się dopiero po 24. Lek działa na mnie około 6-7 godzin. W dni kiedy nie brałem leku, czułem się taki nieogarnięty, ale nie było to złe uczucie, bo tak mam całe życie, taki powrót do normalności. Jestem pozytywnie zaskoczony efektami, na ten moment postanowiłem, że na lekach będę próbował zrobić sobie różne nawyki, aby w ten sposób w dni które leku nie biorę je kontynuować bez większego problemu. Lek na pewno zostanie ze mną na lwią część życia, ale docelowo chciałbym go brać tylko w ekstremalnych sytuacjach. Po 3 dniach brania miałem łezki w oczach wieczorem, bo tyle życia straciłem na męczenie się, obwinianie i ogólnie zajazd psychiczny, podczas gdy drzwi do normalności kosztowały 2 wizyty u psychiatry ... Ale cóż, tak jak mi jeden Mirek pisał, lepiej się cieszyć, że teraz poszedłem niż bym nie poszedł w ogóle.
Zacznę od minusów:
-ból głowy - im dłużej biorę tym mniejszy, w poniedziałek nic już prawie nie czułem
-uczucie niepokoju - żeby wam to zoobrazować co u mnie to oznacza: Wyobraźcie sobie, że całe życie jesteście na koncercie rockowym, mocne brzmienie i te sprawy - i nagle wszystko milknie, nic nie gra, nikt nic nie mówi, słyszycie coś tylko jeśli sami coś powiecie lub zrobicie. To było moje życie przez ponad 20 lat. To uczucie ciszy, spokoju, skupienia jest czymś, czego nie zaznałem w zasadzie nigdy, i do którego nie mogę się przyzwyczaić, i którego się "boję", bo jednak jestem przyzwyczajony do czegoś innego
-brak apetytu - z natury zapominałem o śniadaniach i ogólnie jedzeniu w ciągu dnia, zazwyczaj przypominało mi o tym poczucie głodu, którego po zażyciu nie mam, dlatego muszę jeść na siłę
-szersze źrenice - daję to do minusów, bo u mnie w zawodzie często patrzy się w oczy, a poszerzone źrenice o ile wynikają z leku, mogą mylnie kogoś zwodzić, że biorę nałkotyki
-gdy lek kończy działanie - zjazd energetyczny, momentalnie chce mi się spać i nie mam na nic siły, coś jakby nagle paliwo w aucie się kończyło przy jeździe 120km/h
- na leku choćbym nie wiem jak był zmęczony fizycznie czy nawet psychicznie to nie umiem zasnąć - nie mam pojęcia jakim cudem ludzie biorą to na sen, dla mnie efekt odwrotny
- libido mi umarło :(
A teraz czas na plusy :)
- K O N C E N T R A C J A - to jest coś, co myślałem, że mam, ale lek mi pokazał, że nie mam ( ͡° ͜ʖ ͡°) Po zażyciu nie mam
problemy z czytaniem, słuchaniem, nauką, pisanie czy oglądaniem, wcześniej wyglądało to tak, że robiłem te rzeczy max 10-15 minut i od razu przerwa, bo już miałem taki natłok myśli, że nic nie rozumiałem z tego co robię, do tego wcześniej zdarzało się, że coś czytałem i linijkę niżej już nie wiedziałem o czym czytałem. Po metylofenidacie potrafię robić te rzeczy w w zasadzie tak długo jak chcę, jedyna rzecz jaka mnie ogranicza, to czas wolny w ciągu dnia i działanie leku
- skupienie na danej czynności - nie przerywam danej czynności dopóki jej nie skończę, umiem sobie ułożyć w głowie sekwencję co po kolei zrobię i najważniejsze - nie zapominam o niej
- spokój emocjonalny - czuję się trochę jak robot, ale mi to nie przeszkadza - emocje tak jak czuję 10 razy bardziej od przeciętnego człowieku to teraz czuję kilka razy mniej - jest to dla mnie plus, bo w życiu z racji problemów mam więcej negatywnych emocji niż pozytywnych, więc skutecznie mnie wyciszaja i pozwalają po prostu normalnie funkcjonować. Jeśli ktoś z was brał kiedyś bezno to wie o czym mówię.
- czas leci mi wolniej ¯_(ツ)_/¯ - nie wiem jak to działa i pewnie w dużej mierze to jest wkręta, ale autentycznie dni trwają mi dłużej, mogę zrobić więcej w ciągu dnia i czuję, że nie marnuję czasu
- produktywność - tak jak wyżej, mogę zrobić o wiele więcej w ciągu dnia, do tego czynności te robię dokładniej i bez pośpiechu
- mówię spokojnie i zrozumiale - mam problem z przekazem, często mówię coś niedbale i w taki sposób, że ludzie nie wiedzą o co chodzi, teraz ten problem zniknął w 90 procentach
- większy spokój w głowie - tłumaczę sobie to w ten sposób, że zamiast mieć 10 wątków otwartych w głowie to mam jeden którego się trzymam, przez co nie wkręcam sobie rzeczy związanych z fobiami czy stresogennych
Osoby które chcą wiedzieć jak to wygląda po miesiącu zapraszam do plusowania, pod koniec stycznia napiszę jak efekty po dłuższym braniu
#adhd #metylofenidat #psychiatria
@welin: Dziękuję, kupię ją. Już wspominałaś o tej książce na priv kiedyś. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do tego trzeba pamiętać że sam lek nie załatwia sprawy. Po kilku tygodniach stosowania zauważyłem że trzeba się nauczyć funkcjonować w nowej rzeczywistości więc praca nad sobą dalej wskazana
Lepiej się czym prędzej przekonać, jak zaczniesz wychodzić na prostą będziesz żałował tak samo jak każda osoba, która odkładała to w nieskończoność - czyt. min. autor wpisu i wiele innych osób borykających się z różnymi dolegliwościami.
odnośnie medikinetu uwalnianego natychmiastowo - skończył mi się ostatnio i w aptece mi powiedzieli, że jest bardzo trudno z jego dostępnością, dlatego przeszedłem na CR i