Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mój różowy obraża się gdy czegoś nie wie i wysyłam jej link z opisem.
Przykładowo nie wie co to Zaduszki, to wysyłam jej link: https://pl.wikipedia.org/wiki/Zaduszki
Chwilę później jest foch bo jej zdaniem mogłem wyjaśnić własnymi słowami, a nie wysyłać linki bo ona musi w nie klikać i telefon jej się od tego zawiesza.
W ogóle mam wrażenie że ona ma jakiś lęk przed dłuższym słowem pisanym.

Moim zdaniem szybciej jest dać link gdzie masz opisane to czego się chcesz dowiedzieć i wiele więcej niż rozpisywać się i jeszcze na dodatek coś przekręcić lub niedopowiedzieć.
Kto Waszym zdaniem ma rację?

#zwiazki #logikarozowychpaskow #rozowepaski #pytaniedoeksperta #internet #whatsapp #messager

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61ba33fb1b0105000b2a1161
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Mój różowy obraża się gdy czegoś ni...

źródło: comment_16395988555CJ64woyUsRZGJZ2r4oG34.jpg

Pobierz
  • 6
to wysyłam jej link


@AnonimoweMirkoWyznania: oj słabiutko. To komunikat typu: "nie chce mi się Ci tego tłumaczyć" / "nie jesteś warta mojego czasu aby Ci samodzielnie odpisać", "nie korzystam z okazji aby nawiązać z Tobą bliskość poprzez rozmowę"

Wysyłaj tak dalej linki jak chcesz ją stracić.

szybciej jest


@AnonimoweMirkoWyznania: związek to nie wyścig, to nie palety do szybkiego poukładania czy paczki do wysłania przed świętami.

Kto Waszym zdaniem ma rację?
Przykładowo nie wie co to Zaduszki, to wysyłam jej link:


@AnonimoweMirkoWyznania: zmiast sama sobie poszukac i sie doedukowac to liczy na latwizne, ze ktos jej wytlumacyz i jeszcze ma pretensje, ze odstaje wszystko podane na tacy. Slabo, o ile sa to pytania typu co to zaduszki, bo nie mowie o pytaniach typu teoria czarnej dizury, wtedy mozna wytlumaczyc cos, bo czasem mozna sie pogubic w informacjach....

@aHmuX: a glupoty gadasz,