Wpis z mikrobloga

@le_banana Nie miałem zbyt wiele czasu, żeby wszystko przetestować, ale wydałem 5 milionów na agencję i te dwie brońki (strata kasy). Skusiłem się też na Pegassi Ignusa i jest cudny. Nie pamiętam, żeby mi się w GTA Online jeździło równie przyjemnie jakimś autkiem. Polecam. Szkoda tylko, że do zleceń od Franklina trzeba być w sesjach publicznych.
@Sepecha: Ja wydałem 4mln z hakiem, kupując najdroższą agencję i chyba w najlepszej lokalizacji. Zaoszczędziłem, nie kupując zbędnych dekoracji, bo to mi do niczego potrzebne nie jest. Z aut na razie tylko mam ten odpowiednik Porshe Cayenne, też się fajnie prowadzi, ale za szybkie to nie jest. Bronie faktycznie słabe. Jeszcze ich nie kupowałem, ale widziałem jak działają na yt :)