Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
Nawet trochę mnie to bawi, że konkurencja nie odrobiła zadania domowego i nie czytała nawet regulaminu Programu Inwestycji Strategicznych Polskiego Ładu. Pierwsze postępowania przetargowe się pojawiają. Jest tak, jak należało się spodziewać - małe firmy wykonawcze nie są w stanie udźwignąć takich kredytów, publiczni zamawiający w dupie mają zapis o zaliczkach a pytania o inne formy płatności (np. partycypowanie w kosztach kredytu przez urzędy) oczywiście są zbywane lakonicznymi odpowiedziami. Szykują się ciężkie lata dla branży budowlanej. A należy pamiętać, że od 01.01.2021 r. w zamówieniach publicznych na roboty budowlane nie będą mogły już startować (ani uczestniczyć w ich realizacji nawet w formie podwykonawcy) firmy, które nie wyposażyły się odpowiednio w pojazdy spełniające wymogi ustawy o elektromobilności (10% floty). Mały polski wykonawca znowu zostanie sprowadzony do roli podwykonawcy. Brawo pis.
A ja się nadal zbroję do postępowań, które zostaną wkrótce ogłoszone - tylko tych, które mnie interesują. Reszta niech się wyżyna.

#bekazpisu #polskilad #polskiwal #gospodarka #budownictwo #zamowieniapubliczne #bekazlewactwa
  • 11
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Sl_w_k_1: Wątpliwe. Czymś jednak taki dyrektor, project manager i kierownicy muszą jeździć. Zresztą jeśli ktoś o tym zapomniał, to teraz i tak jest w ciemnej dupie, bo czas oczekiwania na wiele nowych elektryków to 2-3 lata. Nie wiem jak wygląda dostępność aut na CNG, ale to w ogóle fikcja, bo nie ma stacji.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@unfolding: pracowałem w firmie która buduje metro autostrady mosty i nawet wiertarki nie miała swojej. Przynajmniej w Polsce.
Na stanie były tylko biurka i komputery.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Sl_w_k_1: poczytaj o firmach typu ulma ramirent arval.

@Sl_w_k_1: One wynajmują deskowania, rusztowania, sprzęty drobne i większe, więc ciężko mówić o tym, że cokolwiek budują. Ludzi w magazynach nie mają niestety. Twierdzisz nadal, że dyrektor lub członek zarządu firmy budującej autostrady nie ma samochodu służbowego...? Przecież to niedorzeczne.