Wpis z mikrobloga

Lubię sobie czasami obejrzeć reklamę pod kątem analizy nowych sposobów, w jaki próbuje się od nas wyciągnąć kasę. Ostatnio wpadła mi w ucho nowa #reklama świąteczna #allegro. Oczywiście media branżowe pieją z zachwytu, jaka ona jest piękna, wspaniała, walczy z uprzedzeniami wynikającymi z różnic w wyglądzie. W skrócie - ojciec lekarz jest wkurzony na córkę, która spotyka się z wytatuowanym młodzieńcem. Ale zmienia zdanie, kiedy się okazuje, że ów młodzieniec to obiecujący stażysta / rezydent/ student medycyny.

Gdzie tu łamanie stereotypów? Gdzie walka z uprzedzeniami? A co by było, gdyby jakikolwiek inny facet zrobił to samo - był miły dla innych i kupił ojcu eleganckie pióro, ale był mechanikiem samochodowym, albo ksiegowym czy magazynierem?

Jak dla mnie ta reklama jest wstrętna i właśnie podkreśla uprzedzenia, daje znać - jesteś lekarzem, obiecującym, przyszłościowym - to możesz sobie na wiele pozwolić i dużo będzie Ci wybaczone. A jeśli jesteś tylko wytatuowanym anonimem, to nie jesteś godzien mojej córki.

Wszystko oczywiście okraszone ckliwym wykonaniem hitu z lat 80, światełka, miłość i prezenty. Taka manipulacja brzydzi mnie strasznie.
Pobierz
źródło: comment_1639724851OmyHe65GMBYNe8cZu9oV78.jpg
  • 54
@NieJedynaNaWykopie: jakby spojrzeć na to inaczej to może chodzić o to, żeby pokazać, że wytatuowany to nie tylko patus, ale może być tę właśnie lekarzem. Coś w rodzaju „pozory mylą”.
I to jest core. Nie da się jednym krótkim przekazem zaspokoić wszystkich potrzeb/zadbać o wszystkie opcje i uczucia.

Trochę chyba przesadzasz, bo idąc tym tokiem myślenia można znaleźć mnóstwo dziur w całym.
A jak zrobiliby z magazynierem to dlaczego nie lekarz?
@Alakecz:
Stereotyp przebrzmiały chyba w latach 90, także kampania z dupy Pana Florydy, ba mój ojciec w wojsku zrobił se tatuaż w czasach gdy kojarzył się on głównie z kryminałem.
Spokojnie od lat 2000 tatuaż kojarzył się raczej z lokalnymi sebixami i karynami w tym słynne tribale nad dupskiem, niż gitami spod celi, a aktualnie oprócz tych środowisk również wśród lokalnych hipsterów, oskarków, alternatywek, jak na papie to także dziwaków, sojbojów,
Gdzie tu łamanie stereotypów? Gdzie walka z uprzedzeniami? A co by było, gdyby jakikolwiek inny facet zrobił to samo - był miły dla innych i kupił ojcu eleganckie pióro, ale był mechanikiem samochodowym, albo ksiegowym czy magazynierem?


@NieJedynaNaWykopie: chcesz powiedzieć, że mechanik samochodowy, księgowy kojarzą się z patusami? Z jakiej racji? Łamanie stereotypów masz w tej reklamie. Typ kojarzy się z osobą niebezpieczną, agresywną, która może stwarzać zagrożenie dla córki tego
Poza tym idiotyczna reklama, stary by się go normalnie spytał na pierwszym spotkaniu co robi w życiu.


@trtrtrtr: w zasadzie to tak, ale tu też chodzi o to, że nawet nie dał szansy mu się poznać. Patrz na scenę przy stole.
@NieJedynaNaWykopie: Parę razy zderzyłem się z takim poglądem w kontaktach z różowymi bo co rodzina pomyśli, pewnie same były uprzedzone. A #!$%@? tam z w miarę normalnym kolesiem prowadzącym stabilną firmę. No i właśnie o to się rozchodzi, fizol, nagrobki i grabarz (,)