Wpis z mikrobloga

@Winsomeboy: Z powtórek jasno wynika, że on go tam nabił, a sam Wieteska w tej sytuacji próbował uciekać od tej piłki. Moim zdaniem ten farfocel to w 90% wina Boruca. Obrońca szedł do zablokowania strzału, a ten przypadkowo, ale go nabił. A już za tą akcje z rzucaniem piłki w kolegę(po golu) to powinien publicznie przeprosić.