Wpis z mikrobloga

via otwarty_wykop_mobilny_v2
  • 1
@revoolution: tyle, że taki dyson czy każdy inny odkurzacz akumulatorowy będzie sobie wisiał na stojaku i w każdej chwili będzie gotowy na szybkie sprzątanie czy przelecenie kuchni jak się trochę mąki usypie


No i szczotka z obrotową rolką robi robotę.

@Iskaryota: co więcej nie trzeba od razu Dysona, kupiłem Hoovera za 370zł i efekt miałem identyczny.
Swoją drogą, nie zaglądam nikomu do portfela, no ale #!$%@?, koleżka ma któregoś Dysona
@revoolution: jak wyżej. Akumulatorowy bierzesz w rękę i odkurzasz. W zwykłym trzeba się pieprzyć z rozwijaniem kabli, przełączaniem między gniazdkami, bo kabel nie ma 50m i zwykłe zajmują więcej miejsca. Ale i tak warto mieć też zwykły, bo żaden akumulatorowy nie odkurzy tak jak zwykły. Dodatkowo klasyczny starczy na 20 lat, a akumulatory padają nawet po 2.
@apee: mój ręczny po 3 latach leży w szafie bo nie daje rady akumulator, do tego w porównaniu ze standardem a nawet robotem, siła ssania to śmiech po kilku latach użytkowania
@Leniek: na drugim mieszkaniu mam centralny - zajebista sprawa