Wpis z mikrobloga

@urwis69: ale to akurat jest super nauczyć sie podnosić przedmioty stopami. Nieraz w domu podnoszę tak różne przedmioty. Jak sie opanuje to można umyć podłogę bez schylania sie. xD

Chodziłem za dzieciaka na rehabilitacje i dość mocno stawiali tam na rozwój takich ćwiczeń. Nawet rysowaliśmy stopami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
to już dla mnie za bardzo badass


@Chlop_Sielski: za dzieciaka nie ma limitów, nie mów ze nie skakałes z drugiego piętra na styrte piachu?
albo nie rzucałes sie finką w kolegów, na punkty? ;)
co to za dzieciństwo, jak ci kamień nie rozwali mordy, bo kolega se rzucił, tak dla beki? xD
  • Odpowiedz
a teraz ile masz ?


@Katiee: no z kontekstu chyba jasno wynika, że jestem w podeszłym. xD
gdybym był młody, to bym się nie srał o podnoszenie skarpetek z podłogi. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Miałem na myśli bieganie bosymi stopami po ostrym i obszczanym tłuczniu kolejowym


@Chlop_Sielski: no akurat to typowo towarowe torowisko, na kopalnię i hute wozili jakis stuff.
więc nie musisz mi #!$%@?ć, że gołymi stopami po czyichś szczynach biegałem, wiesz???
xDD
a bieganie to miało cel, wbrew pozorom.
chodziło o zrywanie kartek, przyczepionych do wagonu(no cel po #!$%@?, rzeczywiście).
kto dał rade zerwać, ten wygrywał.
a że to było przy kapielisku, to
  • Odpowiedz
@urwis69: Ja mam dość duży odstęp między paluchem a drugim palcem w stopie dzięki czemu zajebiscie wygodnie podnosi mi się w ten sposób różne rzeczy z podłogi jak nie mam skarpet na stopach xd
  • Odpowiedz
@urwis69: W podstawówce ciągle mieliśmy korekcyjną, bo było to na małej salce, a nasza wfistka prawie nigdy nie chciała poprosić o dużą - bo inna klasa wtedy miała :C

Ale i tak parę osób zawsze ćwiczyło na bosaka nawet na dużej, nie wiem czemu, ale tak robili xD
  • Odpowiedz