Wpis z mikrobloga

#pytaniedoeksperta Mam dwóch znajomych którzy nie odzywali się po kilka lat albo i dłużej i nagle wysyłają do mnie wiadomość w stylu „Cześć co słychać”. Po czym opowiadają jak to szybko zrobili jakieś fantastyczne pieniądze i koniecznie chcą się ze mną podzielić tajemnicą jak zarabiać. „Poświęć 20 min swojego czasu a nie pożałujesz, jeszcze będziesz mi dziękował”. Wysyłają jakieś guwno filmiki o spekulacjach #kryptowaluty i jak na tym kasę zrobili i proponują mi ze jak coś tam zrobię to będę miał kasy jak lodu. Co to #!$%@? za jakieś łańcuszki jakaś #!$%@? sekta? Spotkał się ktoś z czymś takim? Jeszcze jakby to były anonimowe osoby to bym olał ale to są ludzie których jakby nie patrzeć znam.
  • 7
@sprzedalem-psa-chinczykom: Mirek, przypomniałeś mi jak kiedyś ziomeczek do mnie dzwoni i mówi "Mordo, dawaj na piwko, pogadamy, opowiem w czym Ci teraz siedzę". Mówię, jasne. Zawsze lubiłem ziomeczka, a dawnośmy się nie widzieli to czemu nie. Czasy studenckie, więc odpalamy brony w plenerze, a ten mi wywala z jakąś historią o wielkim hajsie - lyoness. Mówi, że jak ktoś kupi przeze mnie porsche to mi skapnie jakaś prowizja. Że muszę tylko